Frekwencja w referendum akcesyjnym na Słowacji przekroczyła wymagane 50 procent. Jesteśmy w Unii Europejskiej – poinformował w sobotę premier tego kraju Mikulasz Dzurinda.
Po raz pierwszy w historii Republiki Słowackiej referendum jest ważne.
Ogromna większość opowiedziała się za przystąpieniem do Unii Europejskiej
– powiedział premier Dzurinda nieco później przez głośniki do tłumów
zebranych na centralnym placu Bratysławy.
Ludzie zrozumieli, że w tym
referendum chodziło nie o partie polityczne, lecz o przyszłość naszego kraju.
Życzę nam wszystkim wiele szczęścia w Unii Europejskiej!
Wkraczamy
w całkiem nową erę jako część zjednoczonej Europy – powiedział premier
zebranym na placu. – Kończy się era, zapoczątkowana przecinaniem drutu
kolczastego.
Prezydent Słowacji Rudolf Schuster podkreślił, że
członkostwo w UE przyniesie Słowakom lepsze życie, choć – nadchodzące lata
nie zawsze będą łatwe. Schuster zapewnił, że – większość trudności będzie
mieć charakter przejściowy.
Kluczowe znaczenie dla wyników
piątkowo-sobotniego głosowania miała frekwencja. Zgodnie z sondażami
zdecydowana większość Słowaków opowiadała się za wejściem do UE, zwolennikami
Unii byli też wszyscy najważniejsi politycy słowaccy.
Niepokój budziła
jedynie frekwencja, gdyż jednoznacznie deklarowało, że pójdzie głosować tylko 42
proc. uprawnionych. Pierwszego dnia poszło do urn tylko 25-27 proc.
Słowaków.
Najważniejsi słowaccy politycy z prezydentem Schusterem i
przewodniczącym parlamentu Pavolem Hruszovskim spotkali się w piątek po
zamknięciu lokali wyborczych w parlamencie. Wszyscy podpisali się pod
dramatycznym apelem, w którym kolejny raz wezwali obywateli Słowacji do udziału
w referendum – bez względu na to, jak będą głosować.
W sobotę
Słowacy, którzy lubią spędzać weekendy poza domem, wrócili i poszli do punktów
wyborczych. Jednak praktycznie przez cały dzień nie było jasne, czy frekwencja
przekroczy 50 proc.
Uprawnionych do głosowania było cztery miliony
Słowaków. Odpowiadali na pytanie: "Czy zgadza się Pan/Pani, aby Republika
Słowacka została krajem członkowskim Unii Europejskiej?".
Ponad pięć
tysięcy lokali wyborczych było otwartych przez 15 godzin; referendum zaczęło się
w piątek o godzinie 14.00, a zakończyło 24 godziny później. W nocy z piątku na
sobotę, od godziny 22.00 do 7.00 rano, lokale były zamknięte i pilnowane przez
umundurowanych policjantów.
Oficjalne
wyniki referendum ogłoszono w niedzielę rano.
Słowacja jest piątym
krajem, po Malcie, Słowenii, Węgrzech i Litwie, który opowiedział się w
referendum za przystąpieniem do UE. Poszerzenie Unii ma nastąpić 1 maja 2004
roku.