W Poznaniu 1 kwietnia br. rozpoczął się proces pilskiego biznesmena i byłego senatora Henryka S., oskarżonego o korupcję. Odczytywanie aktu oskarżenia może zająć kilka dni, bowiem do przeczytania jest prawie 600 stron akt.
Prokuratura postawiła S. 21 zarzutów - od korupcyjnych po nielegalne składowanie odpadów i pozbawienie wolności swoich pracowników. Razem z nim na ławie oskarżonych - obok byłego poznańskiego sędziego administracyjnego, oskarżonego o przyjmowanie łapówek - zasiada także była księgowa S. - Elżbieta N. Jest oskarżona o pomocnictwo w łapownictwie. Wszyscy oskarżeni odpowiadają z wolnej stopy.
W drodze do sali sądowej oskarżonemu towarzyszyły liczne grupy jego pracowników. Procesowi przysłuchują się także ekolodzy ze Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Po wczorajszym, pierwszym dniu ze względu na brak części tekstu w aktach oskarżenia przekazanych obrońcom sąd przerwał proces do 28 kwietnia br.