Spadło zainteresowanie rentami strukturalnymi na Podkarpaciu. Do tej pory wnioski o przyznanie renty złożyło około 600 rolników.
Najwięcej wniosków o unijne renty złożono w powiatach przeworskim i jarosławskim – powyżej 60, najmniej w leskim, stalowowolskim, tarnobrzeskim i bieszczadzkim (poniżej 20). W pozostałych powiatach oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odebrały po ok. 30 wniosków.
Przewiduje się, że przed końcem roku agencja przyjmie jeszcze około tysiąca
wniosków, bo tyle druków pobrali rolnicy zainteresowani rentami.
O rentę
strukturalną mogą występować osoby, których gospodarstwa są objęte dopłatami
bezpośrednimi. Może ją otrzymać rolnik w wieku minimum 55 lat, który rezygnuje z
prowadzenia gospodarstwa. Musi przy tym spełnić cztery warunki: przekazać innej
osobie (również członkowi rodziny) minimum hektar ziemi, użytkować przekazywaną
ziemię minimum od 10 lat, nie mieć zaległości w KRUS oraz posiadać akt własności
przekazywanej ziemi.
Renty są przyznawane na 10 lat. Za przekazanie innej osobie trzyhektarowego gospodarstwa rolnik będzie otrzymywał co miesiąc 1432 zł brutto. Kwota ta wzrasta w zależności od wielkości gospodarstwa, aż do 2420 zł. O przyznaniu rent decyduje kolejność zgłoszeń i limit finansowy. Unia Europejska zapisała w budżecie na ten cel tylko 640 mln euro do końca 2006 roku.