Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Raport o systemach emerytalnych w UE

7 stycznia 2003

Komisja Europejska przyjęła przed świętami raport o stanie systemów emerytalnych w UE, nad którym w marcu br. na szczycie Unii w Salonikach będą debatować przywódcy Wspólnoty. Systemy emerytalne nie podlegają prawu unijnemu, temat ten KE podjęła po raz pierwszy. Z raportu wynika, że systemy emerytalne w UE są nieefektywne.  

Mimo iż formalnie temat systemów emerytalnych w krajach unijnych podjęto po raz pierwszy, to dyskusja nad nim rozpoczęła się już w 2000 roku. Wtedy właśnie KE zaczęła wykazywać w swoich raportach nt. stanu gospodarki europejskiej, że systemy emerytalne i związane z nimi wydatki finansów publicznych mogą mieć zasadniczy wpływ na wypełnianie postanowień unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu (obowiązkowego dla krajów strefy euro). A ponieważ coraz więcej państw (np. Niemcy, Włochy Francja i Portugalia) ma kłopoty z przestrzeganiem zapisów Paktu, Komisja chce sprowokować państwa członkowskie do dyskusji o przyczynach. 

Obecnie w państwach zachodnioeuropejskich – z wyjątkiem Szwajcarii i Wielkiej Brytanii – wypłaty zasadniczej części emerytur i świadczeń opieki społecznej gwarantuje państwo. Do niedawna tak działał również polski ZUS.

Komisja Europejska alarmuje jednak, że jest to system, który ekonomiczne podstawy ma wtedy, gdy na jednego emeryta (osobę powyżej 65. roku życia) "pracuje" – wpłaca składki czterech zatrudnionych, a ta proporcja ulegnie w najbliższych latach zachwianiu. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, do państwowej kasy emerytalnej trzeba będzie dopłacić kolosalne sumy z bieżących wpływów podatkowych.

W swoim raporcie KE stwierdza, że mimo iż obecne państwa członkowskie widzą problem, to nie podejmują jednak radykalnych, skutecznych reform. Żaden z krajów nie rozpoczął działań, które zapewniłyby finansową samowystarczalność systemów emerytalnych oraz odpowiedni poziom dochodów dla emerytów. W większości wypadków reformy ograniczyły się bowiem do ustanowienia funduszy rezerwowych – świnek-skarbonek, które zostałyby stłuczone, gdy bieżące wpłaty przestałyby pokrywać się z wydatkami. KE uważa, że te oszczędności nie wystarczą: np. we Francji już w roku 2010 tamtejszy system emerytalny (wyłącznie państwowy, bo prywatnych funduszy emerytalnych oficjalnie nie ma) może mieć deficyt; w 2040 r. (jeżeli nic się nie zmieni) deficyt francuskich kas emerytalnych sięgnie 3,8% PKB. Tymczasem fundusz rezerwowy (ogłoszony z wielką pompą w 2000 r.) jest niewielki – sięgnął 1% PKB. Komisja proponuje inne rozwiązania. Jako pierwsze wymienia konieczność zagwarantowania, że pracownicy będą przechodzić na emeryturę w "ustawowym" wieku. Druga propozycja KE to zmniejszanie świadczeń emerytalnych, kompensowane ułatwionym dostępem do prywatnych "planów emerytalnych", bądź nawet promowaniem (za pomocą ulg podatkowych) tej formy oszczędzania na przyszłą emeryturę. Trzecim rozwiązaniem – bardzo mocno promowanym przez Komisję Europejską – jest... uzdrowienie finansów publicznych związane ze ścisłym przestrzeganiem Paktu Stabilności i Wzrostu (nakazuje on m.in. osiągnięcie zerowego deficytu budżetowego do 2006 r.). Redukując dług publiczny teraz, więcej będzie można wydać w przyszłości – stwierdza Komisja. I dodaje: W tym sensie istnieje bezpośredni związek między systemem emerytalnym a silnym euro.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę