Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Przywódcy UE chcą budżetu w grudniu

28 października 2005
Przywódcy krajów Unii Europejskiej, którzy spotkali się w czwartek na nieformalnym szczycie w Hampton Court pod Londynem, podkreślają konieczność zawarcia kompromisu w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013 do końca roku.

Według unijnych dyplomatów, nie dyskutują jak dotąd szczegółowo o sprawach finansowych i raczej trzymają się tematów spotkania zaproponowanych przez gospodarza szczytu, premiera W. Brytanii Tony'ego Blaira.

Wszyscy, którzy zabrali głos w pierwszej części obrad, deklarowali pomoc w wypracowaniu porozumienia w sprawie budżetu do końca roku - powiedział dziennikarzom jeden z unijnych dyplomatów.

Najważniejsze wątki, jakie pojawiły się do tej pory to polityka energetyczna, zwiększenie wydatków na badania, rozwój i edukację uniwersytecką oraz imigracja. Mniej mówi się o sprawach ściśle gospodarczych czy finansowych –  dodał dyplomata.

Wielu uczestników spotkania, przede wszystkim premier Szwecji Goeran Persson, podkreśliło potrzebę wspólnej polityki energetycznej UE, szczególnie jeżeli chodzi o zapewnienie wystarczającej podaży surowców jak i zapobiegania ocieplaniu się klimatu.

Dotychczas nikt nie wspomniał o niepokojących m.in. Polskę planach budowy Gazociągu Północnego przez Morze Bałtyckie. Być może uczyni to polski premier Marek Belka.

Zgodnie z oczekiwaniami kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder sceptycznie wypowiadał się o propozycji Komisji Europejskiej ustanowienia specjalnego funduszu dostosowania do globalizacji, przeznaczonego na wsparcie regionów i firm dotkniętych skutkami konkurencji globalnej. Propozycję popierają Francuzi i Brytyjczycy.

Schroeder podkreślił też, że żadne dodatkowe wydatki nie są do zaakceptowania także dla przyszłego rządu Niemiec Angeli Merkel. Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu sceptycznie o funduszu globalizacji wypowiadali się m.in. przywódcy Szwecji, Danii i Holandii.

Według udostępnionych dziennikarzom tez wystąpienia Schroedera, uważa on, że w dyskusji o celach UE i jej socjalnym wymiarze "koniecznie należy uwzględnić podatki i ich harmonizację w UE". Schroeder opowiedział się wprawdzie za reformami unijnej gospodarki, ale "wrażliwymi społecznie".

Hiszpański premier Jose Louis Rodriguez Zapatero podkreślił konieczność bardziej skutecznej polityki imigracyjnej w UE, i zyskał mocne poparcie prezydenta Francji Jacquesa Chiraca, a także kanclerza Schroedera.

Przywódcy poparli też szefa unijnej dyplomacji Javiera Solanę, który chce zwiększenia wydatków UE na wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, które wynoszą obecnie 62,5 mln euro rocznie. Schroeder zaproponował, by wydatki te zwiększyć w przyszłym budżecie na lata 2007-2013 o 300 mln euro.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę