W piątek 27 grudnia prymas Józef Glemp wypowiedział się w Radiu Zet na temat integracji i referendum.
Zdaniem prymasa Kościół powinien wspierać ideę integracji europejskiej, jednak nie znaczy to, że księża mają bezpośrednio agitować za tym, by Polacy głosowali w referendum za przystąpieniem do Unii. To byłoby agitowanie za pewną określoną ideą i na to nie możemy pójść. Natomiast chcemy wiedzieć i także wpływać na to, żeby to, co się tworzy – a tworzy się rzecz wielka – żeby tworzyło się poprawnie. Powinniśmy bardzo wspomagać tę ideę, natomiast mieć krytyczne uwagi co do sposobu i co do metody. Tak jak dzisiaj się to rozwija, gdzie najpierw tworzy się fakty, a potem dopiero konstytucję (...), jest to metodologicznie niezbyt poprawne – powiedział.
Prymas Józef Glemp poruszył też temat aborcji. Uważa on, że nie klauzula o przystąpieniu Polski do Unii powinna uznawać odrębność polskich przepisów w tej sprawie, a przyszła konstytucja europejska.
Powiedział też, że sam nie opowiada się za wszelką cenę za tym, aby w przyszłej konstytucji europejskiej znalazło się bezpośrednie odniesienie do Boga, czyli Invocatio Dei. Ja sam nie jestem takim entuzjastą, żeby za wszelką cenę Invocatio Dei, bo "nie będziesz wzywał Pana Boga Twego nadaremno". Natomiast jednak jest 90% Europejczyków, którzy są wierzącymi, więc nie można abstrahować w ogóle od sprawy Boga i sprawy wiary.