Kilkuset tamtejszych rolników protestowało w stolicy kraju z powodu braku wypłat rządowych subsydiów. Demonstrujący rolnicy pojawili się przed budynkiem parlamentu oraz ministerstwa rolnictwa.
Podczas próby przedarcia się przed policyjne kordony doszło do walk. Farmerzy domagają się wypłacenia pomocy finansowej dla hodowców owiec oraz kóz.
Wcześniej pieniądze otrzymali tylko producenci bydła mlecznego, ale też nie w całości.
Rumunia jest pogrążona w głębokiej recesji. Jej gospodarka skurczy się w tym roku o 8%.
Władze starają się o kredyt z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 17 miliardów dolarów.