Premier Leszek Miller - po spotkaniu polskiej delegacji z szefami rządów Piętnastki w Sewili - zapewnił, że nie będzie opóźnień w rozszerzeniu Unii Europejskiej.
Na konferencji prasowej premier Leszek Miller oświadczył: – Polska jest całkowicie usatysfakcjonowana wynikami unijnego spotkania na szczycie w Sewilli i odpowiadają jej uzgodnione terminy przyjęcia do Wspólnoty nowych krajów.
Nawiązując do niedawnego spotkania z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem, premier zapewnił, że Niemcy nie są przeciwni płatnościom, domagają się tylko równomiernego rozłożenia obciążeń finansowych na wszystkich obecnych członków Unii. Leszek Miller kilkakrotnie podkreślał, że polscy rolnicy, po wejściu do UE, muszą mieć równe szanse z rolnikami unijnymi.
Premier potwierdził też, że jest plan wejścia Polski do strefy euro. Jego zdaniem byłoby to korzystne, między innymi dlatego, że przestałby istnieć wówczas problem Rady Polityki Pieniężnej, ponieważ za euro odpowiada Centralny Bank Europejski we Frankfurcie nad Menem). W 1997 r. rząd Włodzimierza Cimoszewicza przyjął dokument o wejściu Polski do unii walutowej w 2006 r. - przypomniał Miller.
Szef polskiej dyplomacji Włorzimierz Cimoszewicz dodał, że premier Danii Anders Fogh Rasmussen w przemówieniu na zakończenie szczytu powiedział: – Chce jednoznacznie stwierdzić, że Dania zrobi absolutnie wszystko, aby przyjęty rozkład działań został dotrzymany. Z dniem 1 lipca Dania przejmuje po Hiszpanii przewodnictwo w Unii.