W Polsce pracuje na razie 775 ekspertów od spraw europejskich, a w szczególności funduszów. W Lubuskiem zatrudnienie znalazło około 3 proc. konsultantów. Wśród nich przeważają kobiety.
Konsultantem funduszy europejskich (KFE) może zostać osoba, która ma co
najmniej średnie wykształcenie i planuje zająć się lub już się zajmuje
przygotowywaniem i zarządzaniem projektami Unii Europejskiej. Tytuł konsultanta
zdobywa się w ramach programu kształcenia i akredytacji kadr Unii Europejskiej.
Głównym koordynatorem programu w Europie jest Instytut Biznesu, który posiada
międzynarodowy certyfikat. Celem programu jest stworzenie profesjonalnego
zaplecza ekspertów, którzy będą wiedzieli jak przygotować i zarządzać projektami
Unii, by Polska nie straciła ani złotówki z zaplanowanych dla nas przez Brukselę
pieniędzy.
Sto wizytówek
Aby w pełni korzystać z
możliwości rozwoju w ramach programu KFE trzeba uzyskać akredytację na
konsultanta funduszy europejskich, którą nadaje rada akredytacyjna. Tylko
akredytowani konsultanci mogą zwiększać swoje kompetencje zdobywając cztery
stopnie wtajemniczenia: konsultant funduszy europejskich, starszy konsultant,
trener konsultant, ekspert rady akredytacyjnej. Przysługuje im także prawo do
uczestnictwa w szkoleniach, przedsięwzięciach edukacyjnych, studiach
podyplomowych, warsztatach, konferencjach.
Jak uzyskać akredytację? Na
akredytację I stopnia trzeba zdać test z wiedzy ogólnej o UE, funduszach i
programach UE, udokumentować samodzielne przygotowanie m.in. jednego projektu,
który otrzymał dofinansowanie lub został przyjęty pod względem formalnym,
uzyskać pisemne referencje od co najmniej jednego beneficjenta, złożyć wymagane
dokumenty. W przypadku starań o zdobycie akredytacji stopnia drugiego i wyższych
trzeba spełnić inne określone wymagania. Akredytacja udzielana jest na czas
nieokreślony z corocznym sprawdzaniem kompetencji konsultantów. Konsultant
otrzymuje certyfikat akredytacyjny, odznakę konsultanta KFE i 100
wizytówek.
Więcej w dużych miastach
Wśród
konsultantów, jak na razie, przeważają kobiety. 93 proc. wszystkich ekspertów to
osoby z wyższym wykształceniem. 26 proc. nie ukończyło jeszcze 25 roku życia.
Najwięcej pracuje w dużych miastach. W Lubuskiem jest ich 3 proc. Ponad połowa
pracuje w sektorze prywatnym, w branży usługowej. Konsultanci znajdują
zatrudnienie w firmach konsultingowych, w różnego rodzaju instytucjach
administracji publicznej, otrzymują propozycje współpracy z Instytutu Biznesu
przy opracowywaniu poszczególnych projektów.
- Konsultant jest
potrzebny jak główna księgowa w firmie - podkreśla Krzysztof Olek, dyrektor
zarządzający Instytutem Biznesu. - To zawód z przyszłością kształcący
ekspertów z dziedziny Unii Europejskiej, których umiejętności są ciągle
weryfikowane i doskonalone.