Porządek w gospodarstwie - to nowy warunek Komisji Europejskiej, który muszą spełnić rolnicy otrzymujący dopłaty bezpośrednie. Jeśli kontrolerzy na podwórku znajdą kupę obornika lub złom, który pozostał z maszyn - rolnik nie otrzyma dopłat.
Wiadomo, że dane we wniosku o dopłaty bezpośrednie muszą się zgadzać ze
stanem faktycznym w gospodarstwie, co oznacza, że rolnik nie może wystąpić o
dopłatę do 4 ha pszenicy, jeśli obsiał tym zbożem 3,95 ha. W losowo wybranych
gospodarstwach sprawdzą to urzędnicy z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa wspierani przez studentów rolnictwa i geodezji. Jak twierdzi Andrzej
Gross, dyrektor toruńskiego oddziału ARiMR, w jeden dzień dwóch kontrolerów może
sprawdzić dwa gospodarstwa.
Ale pracy im przybędzie, ponieważ wczoraj
Komisja Europejska wydała nową dyrektywę (83/104 RE) w sprawie warunków
otrzymywania dopłat bezpośrednich. - Zgodnie z nowymi przepisami sprawdzany
będzie także porządek w gospodarstwie - wyjaśnia Dariusz Mamiński z biura
prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Komisja Europejska nie
zmieniła co prawda okresu przejściowego na zbudowanie w gospodarstwach płyt
gnojowych i zbiorników na gnojowicę, który potrwa do końca 2007 roku, jednak
otrzymanie dopłat bezpośrednich uzależnione zostało od ogólnego porządku w
gospodarstwie.
Jeśli na podwórku będzie bałagan, będą się poniewierały
zepsute maszyny, sterty obornika, a przez zagrodę nie będzie można przejść nie
wdeptując w kurze odchody, jeśli budynki gospodarskie i inwentarskie będą w
rozsypce (wystarczy jedno wybite okno), rolnik nie otrzyma dopłat bezpośrednich.
- Nowe przepisy dla rolników z krajów kandydujących będą obowiązywały od
1 lipca tego roku - mówi Dariusz Mamiński. - Rolników ze "starej" Unii
obejmą już od 1 maja.