Rolnicy z Sitnika poradzą sobie z wypełnieniem wniosków o dopłaty z Unii Europejskiej, bo dobrze im poszło podczas próby generalnej. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wybrała tę wieś jako jedną z dwóch w województwie lubelskim do uczestnictwa w pilotażowym, ogólnopolskim programie szkoleniowym. Niedawne spotkanie w Sitniku wypadło bardzo dobrze w ocenie organizatorów.
Po pierwsze zaskoczyła nas duża frekwencja, co świadczy o zainteresowaniu rolników. Przybyło ponad 80 osób. Po czterogodzinnym szkoleniu, w trakcie którego wyjaśniliśmy większość wątpliwości i pokazali krok po kroku, jak sporządzić wniosek, rolnicy poradzili sobie bez problemów. Sporadycznie wystąpiły błędy w rachunkach – mówi Łukasz
Osik z lubelskiego oddziału ARiMR. Rolnicy z Sitnika w trakcie szkolenia trochę się denerwowali, że tak im się wszystko wyjaśnia, jakby nie umieli czytać i pisać. Wyniki zaskoczyły instruktorów. To był test także dla nas. Chcieliśmy sprawdzić, czy dobrze informujemy społeczeństwo oraz czy wniosek jest prawidłowo opracowany. Okazuje się, że tak. Poza drobiazgami, które należy dopracować – wyjaśnia Ł. Osik. Dokumenty były weryfikowane zgodnie z procedurami, jakie będą obowiązywały w UE. Sprawdzanie trwało kilkanaście dni. Porównywano dane ze stanem faktycznym. Pilotaż odbył się w 32 wsiach Polski. Jak informuje nasz rozmówca, w październiku ruszy w całym kraju kampania przygotowująca rolników do korzystania z dopłat. Do każdego sołectwa dotrą z informacjami tzw. trenerzy - pracownicy ARiMR, ODR, Banków Spółdzielczych.
W ciągu pół roku odbędzie się w województwie 3100 spotkań. Na złożenie pierwszych wniosków w oddziałach powiatowych ARiMR osobiście, przez pełnomocnika lub drogą pocztową (formularze mają być rozprowadzane od 1 stycznia 2004 roku) rolnicy będą mieli czas do 15 maja przyszłego roku. Za każdy dzień zwłoki stracą po 1 procent należnej kwoty. Po 9 czerwca 2004 wnioski nie będą przyjmowane.