Polacy powinni opowiedzieć się za przyjęciem konstytucji UE, nawet jeśli zostanie ona odrzucona przez Francję w majowym referendum - powiedział w wywiadzie dla Reutera prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Według Kwaśniewskiego, ewentualne zwycięstwo przeciwników konstytucji we Francji byłoby w tym kraju w pewnym stopniu "ironią", gdyż to właśnie Francja, jest głównym zwycięzcą negocjacji o kształt traktatu konstytucyjnego.
Ostatnie sondaże, pokazują, że ponad połowa Francuzów zamierza zagłosować przeciw przyjęciu konstytucji UE.
"Wierzę, że Francja przyjmie Traktat, który umożliwi Unii sprawne funkcjonowanie po ostatnim rozszerzeniu" - powiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem, francuscy zwolennicy konstytucji powinni wpływać na opinię publiczną informując o korzyściach jakie wprowadza Traktat.
Według Kwaśniewskiego, odrzucenie konstytucji przez Francję będzie "ciężkim ciosem" dla procesu ratyfikacji w pozostałych państwach członkowskich.
Dodał jednak, że bez względu na to co się zdarzy 29 maja we Francji, będzie przekonywał Polaków do głosowania na "tak" w referendum. "Polska już teraz korzysta z integracji europejskiej i to jest dobra inwestycja na przyszłość" - dodał.
Według prezydenta, w Polsce referendum powinno odbyć się 25 września razem z pierwszą turą wyborów prezydenckich oraz ewentualnie także z wyborami parlamentarnymi.