Stawiasz nowe budynki? potrzebujesz pozwoleń na rozbudowę już istniejących? - musisz wnieść stosowną opłatę. To nowa propozycja brytyjskiego rządu, którą mocno skrytykowały zrzeszenia farmerów i nazwały nowym podatkiem od produkcji żywności.
Gdzie tu związek? To proste- mówią przedstawiciele rolników- każda inwestycja w gospodarstwie będzie wiązała się z nowymi wydatkami. Skoro wzrosną koszty, zdrożeje i produkcja. Rolnicze związki jak jeden mąż zbuntowały się przeciwko nowym regulacjom.
Tak zwany podatek infrastrukturalny uderzy po kieszeni wszystkich gospodarzy, którzy będą chcieli rozbudowywać lub modernizować swoje farmy. „ To krótkowzroczna propozycja”- oceniają brytyjscy rolnicy- „jeśli wprowadza się strategię promocji krajowej żywności i wydaje się na to nie małe pieniądze, nie można z drugiej strony narzucać producentom nowych wydatków, szczególnie tym, którzy chcą inwestować w swoje gospodarstwa”.