Będzie można podawać frekwencję po pierwszym dniu unijnego referendum - zdecydował Sejm, przyjmując projekt nowelizacji ustawy referendalnej.
Uchwalone przepisy zakładają, że obwodowe komisje wyborcze po zakończeniu pierwszego dnia głosowania będą miały obowiązek podawać informacje o liczbie wydanych kart do głosowania, kart niewykorzystanych oraz osób uprawnionych do głosowania. Nie będzie również zakazu wykorzystywania i podawania do publicznej wiadomości przez różne podmioty, w tym media, danych przedstawionych przez komisje obwodowe. Media i ośrodki badawcze miałyby natomiast zakaz podawania rezultatów własnych badań. Wszelkie informacje o liczbie głosujących miałyby pochodzić tylko i wyłącznie z oficjalnych urzędowych dokumentów.
Mimo przychylnej większości parlamentarnej uchwalenie zmian w ustawie zaproponowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, nie było, jak się okazało, sprawą prostą. Wszystko z powodu 308 poprawek zgłoszonych przez posła Bogdana Pęka (LPR), których rozpatrzenie opóźniło o kilkanaście godzin ostateczne rozpatrzenie projektu. Za przyjęciem zmian opowiedziała się zdecydowana większość posłów. Ustawa trafi teraz do Senatu.