Ptak_Waw_CTR_2024

Nowa ustawa o pomocy publicznej weszła w życie

7 października 2002

Od niedzieli obowiązuje nowa ustawa o pomocy publicznej. Przedsiębiorcom powinno być nieco łatwiej uzyskać wsparcie państwa czy gminy. Ale należy pamiętać, że ta ustawa będzie obowiązywać tylko półtora roku. Nowa ustawa o pomocy publicznej straci moc prawną 1 stycznia 2004 r. (zakładając, że tego dnia wejdziemy do Unii Europejskiej). A wtedy polskie przepisy w zakresie pomocy publicznej zostaną zastąpione czterema punktami traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską: art. 87 (1), 87 (2) i 87 (3) oraz art. 88.Od 2004 r.

Najważniejszą zmianą, jaką przynosi nowa ustawa, jest wprowadzenie tzw. programów pomocowych. Dotychczas niemal każdy przypadek pomocy powyżej 100 tys. euro prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) musiał opiniować indywidualnie, nawet jeśli chodziło o powtarzające się często podobne przypadki.

Nowe przepisy pozwalają instytucjom udzielającym pomocy publicznej (np. resortowi gospodarki) pisać "programy", które określają zasady, warunki i formy udzielania wsparcia. Gdy UOKiK zaakceptuje taki program, nie będzie już trzeba wysyłać poszczególnych przypadków pomocy do akceptacji. Powinno to znacznie skrócić czas oczekiwania na wsparcie oraz zmniejszyć biurokrację.

Prezes UOKiK-u będzie mógł opiniować każdy rodzaj programu pomocowego; stara ustawa dawała mu taką możliwość tylko wówczas, gdy pomoc publiczna związana z programem dla jednego przedsiębiorcy przekraczała milion euro.

Ustawa upraszcza także zasady kumulacji pomocy (konieczne, gdy przedsiębiorca ubiega się o kolejne wsparcie). Zmieniają się też reguły zwrotu pomocy udzielonej niezgodnie z prawem. Jeżeli UOKiK stwierdzi naruszenie ustawy, przedsiębiorca będzie musiał zwrócić kwotę pomocy wraz z odsetkami - jednak liczonymi nie od dnia przekazania pomocy (jak w UE), ale od momentu stwierdzenia jej nielegalności.

Pod przepisy ustawy podlegać będzie każdy rodzaj pomocy publicznej przekraczający 100 tys. euro przez trzy lata: granty i dotacje, pożyczki i kredyty udzielone na warunkach korzystniejszych niż rynkowe, poręczenia lub gwarancje, ulgi podatkowe, zaniechanie poboru podatków, a także możliwość korzystania z własności skarbu państwa (gminy) na specjalnych warunkach. Komisja Europejska rozróżnia w sumie aż 14 rodzajów pomocy publicznej, ale nie interesuje się wsparciem publicznym mniejszym niż 100 tys. euro (na trzy lata).

Ustawa – podkreślają jej autorzy z UOKiK – nie jest podstawą prawną do udzielania pomocy. Pomoc publiczna jest udzielana na mocy np. ordynacji podatkowej (odroczenie płatności podatku), ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych, prawa ochrony środowiska itp. To, co nowa ustawa reguluje, to zasady dopuszczalności i nadzorowania pomocy publicznej - stuprocentowo zgodne z regulacjami Unii Europejskiej.

Do ustawy wciąż brakuje 21 rozporządzeń. Do czasu, aż zostaną one zaakceptowane przez rząd, obowiązywać będą stare rozporządzenia – napisane dla "starej" ustawy z 30 czerwca 2000 r. Taka sytuacja nie powinna trwać długo. Jak zapewnia Elżbieta Anders, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), dziesięć nowych rozporządzeń poszło już na Komitet Rady Ministrów, a 11 do uzgodnień z resortami i na konferencję prawniczą do poprawek legislacyjnych. 

Po integracji z UE, o legalności udzielonej pomocy publicznej decydować będzie jedynie Komisja Europejska i to u niej – a nie w UOKiK – władze państwa (centralne i lokalne) będą miały obowiązek notyfikować każdy przypadek pomocy publicznej wartej ponad 100 tys. euro. Zmieni się też sposób ustalania odsetek od pomocy udzielonej niezgodnie z prawem, bo będą one liczone od dnia przekazania pomocy. Wraz z wejściem Polski do UE nie zmieni się natomiast sama definicja pomocy publicznej, gdyż ta wprowadzona w nowej ustawie jest całkowicie zgodna z unijnym wzorcem.

Unijne przepisy wprowadzą jeszcze jedną innowację dość kontrowersyjną, otóż przedsiębiorcy otrzymają możliwość zaskarżania w sądzie krajowym pomocy publicznej, jaką otrzymali ich konkurenci; będą też mogli składać skargi na konkurentów do Komisji Europejskiej. Każdy taki "donos" jest skrupulatnie sprawdzany przez urzędników w Brukseli. Z doświadczenia prawników z firmy White & Case wynika, że w Unii często jest łatwiej otrzymać pomoc publiczną, niż później ją zachować.

W 2000 r. w Polsce udzielono w sumie 7 mld zł (1,9 mld euro) pomocy publicznej, z czego: 46 proc. w postaci dotacji, 38,5 proc. – ulg podatkowych, a 11 proc. – nisko oprocentowanych kredytów. Reszta przypadła na udziały kapitałowe i gwarancje rządowe. Dane o pomocy publicznej w 2001 r. wciąż nie są znane, raport UOKiK ma zostać opublikowany w najbliższych dniach.

Natomiast pomoc udzielona przez państwa UE przedsiębiorstwom działającym na ich terytorium wyniosła w 2000 r. ponad 82 mld euro, z czego aż 63 proc. przypadło na dotacje. Ulgi podatkowe i nisko oprocentowane kredyty stanowiły niecałe 33 proc. ogólnej kwoty pomocy. 


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę