(Nie)ugięci

Bawarskie władze ugięły się pod presją Brukseli i ujawnią- najdalej za miesiąc - pełne dane o odbiorcach dopłat bezpośrednich. Przypomnijmy, że ten niemiecki land jako jedyny odmówił ich publikacji, zasłaniając się ochroną danych osobowych. Najwyraźniej groźba pozwu przeciwko Niemcom do europejskiego sądu, poskutkowała.

Czy europejskie rolnictwo pogrąża się w kryzysie? Obserwując częstotliwość z jaką wybuchają w unijnych krajach protesty farmerów można wnioskować, że sytuacja z każdym miesiącem jest coraz gorsza. Choć oficjalne dane nie wskazują na głęboką zapaść w rolnictwie, to na pewno kłopoty mleczarzy inspirują pozostałych producentów do walki o lepszy byt. W Portugalii zaczęło się od demonstracji dostawców mleka, skończyło na żądaniach przedstawicieli wszystkich branż.

Albino Silva, Stowarzyszenie Portugalskich Rolników - "Przez wiele lat rolnicy tracili pieniądze, ale teraz nie mamy żadnych dochodów."

Jose Lokato, Narodowy Związek Producentów Rolnych - "Jesteśmy mocno zaniepokojeni przyszłością krajowego rolnictwa. Głęboki kryzys, który zaczął się w mleczarstwie może rozlać się na inne branże."

Rolnicy domagają się lepszej ochrony rodzimego rynku. Twierdzą, że import tanich towarów skutecznie utrudnia im sprzedaż.
    

Rośnie dług brytyjskich rolników. Kto zaciągnął długoterminową pożyczkę, musi liczyć się z dalszym wzrostem kosztów kredytu. Mimo, że Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na historycznie niskim poziomie, eksperci ostrzegają, że pożyczki są coraz droższe i proponują wprowadzanie oszczędności na zadłużonych farmach. Wciąż ciężko o zdobycie pieniędzy na nowe inwestycje. Banki prześwietlają przyszłych kredytobiorców i raczej skłonne są do udzielania krótkoterminowych pożyczek, niż finansowania wieloletnich projektów.