Polska nie zgadza się ze wszystkimi kierunkami zmian we Wspólnej Polityce Rolnej; mając status obserwatora nie może jednak na razie decydować o przyjmowaniu konkretnych rozwiązań.
Poinformowała wiceminister rolnictwa Zofia Krzyżanowska na środowej
konferencji na temat Wspólnej Polityki Rolnej.
Przedstawiciel Komisji
Europejskiej Van Eylen wyjaśnił, że odejście od dotychczasowej polityki rolnej
Unii było spowodowane m.in. niemożnością utrzymania dopłat do produkcji. "Nie
było zgody społecznej, by dopłacać do nadprodukcji rolnej" -
powiedział.
Nowa polityka rolna jest konieczna, ale Francja nie zgadza
się ze wszystkimi decyzjami Unii. Dotyczy to płacenia za zaprzestanie produkcji.
"Francja nie może zaakceptować takiego podejścia do rolnictwa, które jest jej
bogactwem narodowym" - powiedział wiceprezes Francuskiego Stowarzyszenia
Producentów Zbóż, Jean- Jacques Vorimore.