Prawie 69 tys. wniosków o wpis do ewidencji producentów oraz 53 tys. wniosków o przyznanie płatności obszarowych, których wysokość zależy od powierzchni gospodarstw, złożyli rolnicy w województwie śląskim. W regionie tym wnioski o dopłaty bezpośrednie złożyło 78 proc. rolników - poinformował we wtorek rzecznik wojewody śląskiego Krzysztof Mejer
Specjaliści spodziewali się, że wniosków o wpis do ewidencji - podobnie jak wniosków obszarowych - będzie o blisko 10 tys. mniej. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) podaje, że w województwie śląskim jest 110 tys. gospodarstw rolnych. Jednak tylko 20 proc. właścicieli gospodarstw żyje przede wszystkim z rolnictwa, dla pozostałej części jest ono tylko dodatkowym źródłem dochodu. Pracownicy ARiMR szacowali, że tylko około 43,5 tys. właścicieli gospodarstw powinno wystąpić o dopłaty. W ich ocenie reszta gospodarstw albo nie spełnia kryteriów potrzebnych do uzyskania pieniędzy, albo ich właściciele z góry wyrazili brak zainteresowania dopłatami. Okazało się, że wstępne szacunki były zaniżone.
Najwięcej wniosków zostało złożonych w województwach: wielkopolskim (ponad 91 proc.) i kujawsko-pomorskim (prawie 90,5 proc.); najmniej w małopolskim (prawie 80 proc.) i właśnie śląskim.