218 km sieci wodociągowej i 56 km kanalizacyjnej powstaje na Podlasiu dzięki środkom z programu pomocowego Unii Europejskiej SAPARD.
Do obu tych sieci zostanie łącznie podłączonych prawie 2,8 tys. wiejskich gospodarstw - wynika z informacji zebranych przez PAP w podlaskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR).
Podlasie to jeden z najbardziej zapóźnionych regionów pod względem infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Inwestycje realizowane przez gminy dzięki środkom z SAPARD, pozwolą tę sytuację nieco poprawić.
Z ubiegłorocznej edycji działania III SAPARD kierowanego do gmin - poprawa infrastruktury na obszarach wiejskich - na Podlasiu skorzysta 50 samorządów. ARiMR wydała już tyle promes. Kwota pomocy jaką gminy dostaną na ten cel z SAPARD po realizacji inwestycji to 16,6 mln zł - powiedział PAP w czwartek 24 lipca dyrektor podlaskiego oddziału agencji Wojciech Dzierzgowski.
Inwestycje powinny być zrealizowane do końca lipca tego roku. Nie wszystkie gminy jednak zdążą. Już w ośmiu przypadkach ARiMR wydłużyła gminom termin zakończenia inwestycji o 3 miesiące.
Nieprzekraczalnym terminem będzie koniec roku. Wiemy, że trudno jest wykonać wszystko w krótkim czasie ze względu np. na wydłużające się procedury przetargowe, czy ogrom prac ziemnych - dodał Dzierzgowski.
Podlaskie gminy zakończyły już budowę 15 inwestycji wodociągowych i trzech kanalizacyjnych. Mamy już 36 wniosków o płatności na sumę 6,8 mln zł. Pierwsze płatności powinny być w sierpiniu - dodał Dzierzgowski.
Najwięcej inwestycji - trzy, na sumę 1,3 mln zł, realizuje gmina Trzcianne. Po dwa wnioski zaakceptowano od gmin: Bielsk Podlaski, Brańsk, Choroszcz, Dąbrowa Białostocka, Hajnówka, Juchnowiec, Klukowo, Korycin, Krypno i Narewka. Dobrze radzą sobie gminy Szepietowo, Sztabin i Wizna - ocenia ARiMR.
W Wiźnie powstaje wodociąg, na który gmina dostanie z SAPARD 840 tys. zł. 1,2 mln zł wyniesie natomiast dofinansowanie kanalizacji w Wiźnie. Powstaje tam też oczyszczalnia. Dzięki SAPARD w gminach Trzcianne, Brańsk i Klukowo powstaną także 144 przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Największy zwrot kosztów z SAPARD - 1,6 mln zł na jedną inwestycję - dostanie gmina Nurzec Stacja, która buduje 16 km kanalizacji. Wójt tej gminy Raisa Pachwicewicz powiedziała PAP, że by skorzystać z SAPARD gmina musi najpierw wziąć pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska ze specjalnego funduszu na ten cel.
Nie jest łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Kłopoty są na każdym kroku, ale dostajemy ogromną pomoc merytoryczną z ARiMR. Nie należy się bać tylko wszystkiego uczyć. Budowa kanalizacji powinna u nas ruszyć za miesiąc - powiedziała Pachwicewicz.
Są też gminy, których wnioski "przepadły". Z powodów formalnych i proceduralnych odrzucono dwa wnioski z gminy Nowogród. W jednym wypadku wniosek upadł, bo przetarg na inwestycje wygrał zakład komunalny podległy gminie, a tak być nie może. W drugim przypadku gmina nie złożyła dokumentów na czas i w ogóle nie ogłosiła przetargu - mówi Dzierzgowski.
Pozytywnej weryfikacji nie przeszło ogółem 5 wniosków od gmin na sumę prawie 2 mln zł. Podstawowe błędy popełniane przez samorządy przy kompletowaniu dokumentacji to: nie potwierdzanie prawomocnych pozwoleń na budowę, nieprawdziwe dane o parametrach inwestycji w dokumentach i nieprzestrzeganie obowiązujących terminów.