Firmy powinny łatwiej otrzymywać środki z Brukseli. Rząd zrezygnował z podwójnej kontroli dokumentów przez resorty gospodarki i finansów.
Do zmian skłoniło urzędników słabe wykorzystanie unijnych pieniędzy. Polskie firmy dostały zaledwie 4 procent z 12,6 mld euro unijnych funduszy na lata 2004 - 2006. Takie są szacunki Ministerstwa Finansów.
Uproszczenie procedur związanych z wypłatą unijnej pomocy zapowiadała w rozmowie z "Rz" Grażyna Gęsicka, minister rozwoju regionalnego. Domagają się tego przedsiębiorcy. - Długi okres oczekiwania na wypłatę powoduje, że firmy, zwłaszcza małe, muszą zaciągać kredyty, aby utrzymać płynność finansową -mówi Anna Żubka z firmy szkoleniowej DGA. Spółka ta, podobnie jak dziesiątki innych dofinansowywanych z budżetu UE, nie może doczekać się na wypłatę należnych im pieniędzy. Chodzi o niemal miliard złotych.
W uproszczenie procedur związanych z unijną pomocą zaangażowała się też "Rz". Rozpoczęliśmy akcję Fundusze bez barier. Opisujemy przeszkody, jakie napotykają przedsiębiorcy, starając się o dopłaty. Działa nasz adres e-mailowy: bariery.fundusze@rp.pl.