Minister rolnictwa Wojciech Olejniczak po raz kolejny zapewnił posłów w środę na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, że polscy rolnicy otrzymają tyle pieniędzy, ile było zapowiadane, tj. 44,5 euro dopłaty podstawowej za hektar oraz dopłaty dodatkowe.
Ta wysokość dopłat, która została podana, zostanie rolnikom wypłacona, (...) rolnicy nic nie stracą - powiedział Minister Olejniczak.
Kilka dni temu były minister rolnictwa i lider PSL, Jarosław Kalinowski, zarzucił resortowi rolnictwa zawyżenie powierzchni referencyjnej, na którą przysługują dopłaty bezpośrednie, w wyniku czego Polska straciłaby prawie 0,5 mld zł, a rolnicy mieli dopłaty niższe o 50 zł na każdy hektar.
Wiceminister Stanisław Kowalczyk wyjaśnił, że dane o powierzchni referencyjnej podane były na podstawie spisu rolnego przeprowadzonego przez GUS. Według GUS, powierzchnia użytków rolnych w Polsce wynosi ok. 17 mln ha, a po odliczeniu nieużytków oraz gospodarstw poniżej 1 ha, powierzchnia gruntów, do której przysługują dopłaty, wynosi ok. 14,8 mln ha.
Olejniczak zauważył, że obszar użytków rolnych jest brany pod uwagę także w przypadku przyznawania przez Komisję Europejską innych środków, np. na Sektorowy Program Operacyjny czy Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Minister podkreślił, że dzięki zgłoszeniu takiej powierzchni możliwe było wynegocjowanie dopłat z tytułu niekorzystnych warunków gospodarowania aż dla ponad 53,5 proc. obszaru.
Przyznał, że w związku z tym, iż wnioski rolników o dopłaty obejmują obecnie 13,6 mln ha, Polska otrzyma w tym roku mniej środków na dopłaty bezpośrednie, ale nie dostaną ich tylko ci rolnicy, którzy nie złożyli wniosków.