Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Mały zastrzyk finansowy

5 maja 2004

W najbliższych tygodniach zostaną rozdzielone pieniądze z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej na inwestycje w szpitalach i przychodniach. Niełatwo je będzie zdobyć, a poza tym jest ich za mało, aby starczyło dla wszystkich.

Co gorsza, prawie nikt nie wie jeszcze jak będą wyglądały procedury składania wniosków o unijne pieniądze. Już teraz wywołuje to spore zamieszanie. - Według informacji z Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego wstępne zapotrzebowania trzeba będzie zgłosić do 10 maja, a już kompletny wniosek do końca maja - mówi Mariusz Paszko, główny specjalista ds. analiz ekonomicznych w Szpitalu Miejskim w Zamościu.

Okazało się jednak, że procedury będą wyglądać nieco inaczej. - Za około dwa tygodnie będzie ogłoszony konkurs dla placówek służby zdrowia. Będą musiały one złożyć u nas projekt wykorzystania środków z funduszy unijnych. Zaakceptowane będą tylko najlepsze, a to dlatego, że środki jakie mamy do rozdysponowania są ograniczone - mówi Ireneusz Augustyniak z Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego.

Na całej Lubelszczyźnie placówki o charakterze regionalnym, czyli szpitale wojewódzkie, w ciągu najbliższych trzech lat będą miały do podziału niespełna 8 mln zł. Te pieniądze będą przeznaczone na dofinansowanie ukończonych już inwestycji. Szpitale, które się zakwalifikują będą mogły uzyskać zwrot 75 proc. poniesionych wydatków. - Chcielibyśmy wymienić stropy, stolarkę okienną, usunąć bariery dla niepełnosprawnych, kupić rezonans magnetyczny. Jakby policzyć wszystkie potrzeby, to koszt inwestycji wyniósłby może i nawet 9 mln. Dlatego będzie dobrze jeżeli zaakceptują nam chociaż jeden projekt - mówi Mirosław Teterycz ze Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Zamościu.

Jeszcze mniejsze szanse na dostęp do funduszy unijnych będą miały lokalne placówki służby zdrowia, czyli szpitale powiatowe, rejonowe i przychodnie. W ciągu najbliższych trzech lat będą miały do podziału tylko 4 mln zł. Niewiele można będzie za te pieniądze zrobić. - Na dokończenie budowy i wyposażenie nowych oddziałów pulmonologii i neurologii potrzebujemy w sumie ok. 8 mln zł. Oczywiście będziemy się starać o każdą możliwość dofinansowania, więc złożymy wniosek - mówi Andrzej Kaczor, dyrektor tomaszowskiego szpitala.

Małym szpitalom będzie trudniej również dlatego, że do rywalizacji o unijne pieniądze staną też przychodnie, których na Lubelszczyźnie są setki. - Niedawno zakupiliśmy karetkę transportową z dofinansowaniem z funduszu PHARE, więc mamy już doświadczenie w pozyskiwaniu pieniędzy z unii. Jeżeli tylko nadarzy się okazja, będziemy chcieli uzyskać więcej, zwłaszcza że przydał by się remont budynku - mówi Krzysztof Papierowski, dyrektor Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Grabowcu.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę