Na sobotnim, wieczornym posiedzeniu rząd postanowił, że nie zmieni stanowiska negocjacyjnego w sprawie dopłat dla rolników i finansów. Na konferencji, która odbyła się po posiedzeniu Rady Ministrów, szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz powiedział: Nasz mandat negocjacyjny (...) nie zawiera drugiej pozycji, czyli ogranicza się do tego, co państwu powiedziałem. Demonstrujemy gotowość do poszukiwania kompromisu, w kilku sprawach modyfikując swoje stanowisko. Oczekujemy potwierdzenia, że druga strona również jest gotowa do takiej elastyczności.
O odpowiedzi unijnej zostaniemy poinformowani we wtorek, po poniedziałkowym spotkaniu w Brukseli ministrów spraw zagranicznych krajów kandydujących z przedstawicielami prezydencji duńskiej i komisarzem ds. rozszerzenia Guenterem Verheugenem i dyskusji ministrów spraw zagranicznych państw UE.
Duńska propozycja finansowa przewiduje, że obecne kraje kandydujące mogłyby uzupełniać do 40% wyjściowy poziom dopłat bezpośrednich ze środków przeznaczonych na rozwój wsi i z własnych budżetów. Wyjściowy poziom dopłat zaproponowany przez UE to 25%, 30% i 35% w trzech pierwszych latach członkostwa.
Cimoszewicz podkreślił, że rząd akceptuje przesunięcie na dopłaty części środków z pieniędzy na rozwój wsi, ale chce, by było to 25% a nie 20% tych funduszy, co zaproponowała Dania. Ponadto nadal oczekujemy wyższych rekompensat finansowych kierowanych bezpośrednio do budżetu, polski rząd uważa, że w ramach środków przewidzianych w budżecie berlińskim takie możliwości po stronie Unii ciągle istnieją. Polska obstaje również przy podniesieniu rekompensaty i postuluje wypłacanie jej w trzech pierwszych latach członkostwa (Dania proponuje nam ekompensatę w wysokości 443 mln euro na zrównoważenie budżetu w 2004 r.). Cimoszewicz zaznaczył, że występujemy także o wzrost finansowego wsparcia na przygotowanie do realizowania treści porozumienia z Schengen (chodzi m.in. o ochronę granic) oraz, że powtarzamy swoje stanowisko w kwestii VAT–u w budownictwie, zwłaszcza jeśli chodzi o gotowe mieszkania.
Jeśli chodzi o rozdział polityka konkurencji to podobnie jak Węgry wystąpimy o późniejsze o dwa lata określenie daty, od której liczy się poziom pomocy publicznej dla inwestorów – czyli by pomoc publiczna dla inwestorów naliczana była od 2003 r. (Węgrom udało się w tej kwestii uzyskać zgodę).
Cimoszewicz powiedział, że w zakresie VAT–u w rolnictwie akceptujemy istotne elementy stanowiska unijnego, które zakłada, że na materiały do produkcji rolnej ma obowiązywać w 4 – letnim okresie przejściowym obniżona do poziomu 3% stawka VAT. Dodał, że ponieważ UE nie chce przyznać nam takiej stawki na maszyny rolnicze i ciągniki, chcemy zaproponować zastosowanie stawki postojowej+ VAT. Truszczyński wyjaśnił, że chodzi o stawkę 12%, jaka miałaby obowiązywać przez 4 – letni okres przejściowy. Dodał, że taka stawka postojowa obowiązuje obecnie w trzech unijnych krajach. Jak mówił Cimoszewicz, podtrzymujemy natomiast nasze stanowisko w sprawach: kwoty produkcyjnej skrobi; listy zakładów mleczarskich, które mają być uprawnione do skupowania i przetwarzania w ciągu 3 lat po wejściu do UE jednocześnie mleka klasy ekstra oraz niższych. Nadal również domagać się będziemy, by plon referencyjny zboża wynosił 3,14 ton na hektar, a kwota produkcji mleka ponad 11 mln ton. Wystąpimy również o przesunięcie niewielkiej części kwoty produkcyjnej cukru na rzecz kwoty izoglukozy. Przyznano nam kwotę produkcyjną cukru w wysokości nieco ponad półtora miliona ton, z czego chcemy przesunąć 6 tys. ton do dotychczas proponowanej kwoty izoglukozy.