Już na granicy polsko-niemieckiej zawracano Lubuszan, którzy wyjechali na wakacje tylko z dowodem osobistym. Jeśli już uda im się dojechać np. do Włoch, nie mogą się zameldować w hotelu. Za granicą wciąż potrzebny jest paszport.
Po 1 maja mieliśmy przekraczać granice krajów unijnych albo z paszportem albo
z dowodem osobistym. Łatwo uwierzyliśmy w zapowiedzi i wielu wybrało tylko
dowód. Można to policzyć. W naszych biurach paszportowych wydano aż o połowę
mniej dokumentów niż przed rokiem. Przyczyną jest nie tylko wygoda, ale i
oszczędności. Wyrobienie paszportu kosztuje - od 30 do 100 zł. Czy warto było
jednak oszczędzać?
- Sporo osób ma problem z przekroczeniem granicy
z dowodem - twierdzi kierownik Oddziału Paszportów w zielonogórskiej
delegaturze Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Wacław Hansz. - Wtedy w panice
przychodzą do nas.
Spanie pod chmurką
Skąd te kłopoty? - Przez granicę na pewno nie przejadą osoby, których
dowód jest zniszczony - wyjaśnia zastępca dyrektora Wydziału Spraw
Obywatelskich i Migracji LUW w Gorzowie Wlkp. Tomasz Kozłowski. - Gdy
dokument się rozpada, jest nieczytelny, czy sprany. Kłopoty mają także ci,
którzy nie są już podobni do siebie na zdjęciu. Wiem z doświadczenia,
że szczególnie dokładnie, np. przez Niemców, są oglądane stare dowody
książeczkowe - dodaje W. Hansz.
Jeśli ktoś przejedzie granicę tylko
z dowodem, musi liczyć się z tym, że to nie koniec problemów. Hansz podaje
przykłady: - Bez paszportu nie można poruszać się drogą powietrzną i wodną,
czyli samolotem czy statkiem. We Włoszech będą problemy z zameldowaniem w
hotelu. Zdarza się, że bez paszportu nie można wjechać do Austrii.
Czy w związku z nowymi przepisami urzędy wydają więcej dowodów
osobistych?
- Wyrabiamy ich tyle samo, co dotychczas - wyjaśnia
naczelnik wydziału spraw obywatelskich zielonogórskiego Urzędu Miejskiego
Andrzej Sokół. - A dzieciom zaledwie kilka.
Zgodnie z nowymi
przepisami, dzieci, a nawet niemowlęta, mogą przekraczać granicę z dowodem lub
paszportem. Inne wyjście to bezpłatne wpisanie dziecka do paszportu rodzica.
Maluch z wąsem
Szefowie biur paszportowych radzą, aby przed wyjazdem za granicę sprawdzić
dowody i paszporty. Oba dokumenty muszą być w dobrym stanie i z aktualnym
zdjęciem. - Najszybciej zmieniają się dzieci - mówi T. Kozłowski. -
Dlatego warto wymienić zdjęcie. Kosztuje to niewiele, bo płaci się tylko 3
zł za każdy rok dotychczasowego używania paszportu. Rodzic, który chce wyrobić
dziecku np. po dwóch latach nowy dokument płaci za to zaledwie 6 zł.
Przed wyjazdem trzeba sprawdzić
też ważność paszportu - każdy wystawiany jest na 10 lat.