Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Korzystny sposób dla naszego rolnictwa

4 lutego 2003

Wyniki negocjacji członkowskich są interpretowane w sposób korzystny dla naszego rolnictwa – powiedział po rozmowach w Komisji Europejskiej, stojący na czele polskiej delegacji, wiceminister rolnictwa Jerzy Plewa. 

Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej maksymalne dopłaty bezpośrednie będą przysługiwały uprawom zajmującym 85 – 90% powierzchni użytków rolnych w naszym kraju – mówią polscy eksperci po poniedziałkowych rozmowach w Komisji Europejskiej. W pierwszych trzech latach członkostwa wyniosą one  55, 60 i 65% sumy dopłat należnych Polsce, z tym, że mniej więcej połowa będzie pochodziła z Unii, a resztę musi wygospodarować rząd z budżetu państwa. Na górny pułap mogą liczyć rolnicy produkujący dotowane w Unii zboża, rośliny oleiste i wysokobiałkowe, bydło i owce oraz tytoń i chmiel. Pozostałe 10 – 15% powierzchni przypada na uprawę produktów, którym w Unii w ogóle nie przysługują dopłaty bezpośrednie: ziemniaków, buraków cukrowych, owoców i warzyw. Ich polscy producenci dostaną podstawowe dopłaty, czyli będą uczestniczyli w podziale 25% sumy należnych Polsce dopłat, finansowanych prosto z budżetu unijnego.

Interpretacja proponowanych zapisów w Traktacie Akcesyjnym jest taka, że będziemy mogli stosować również współfinansowanie, czyli uzupełnienie z budżetu krajowego i z funduszu rozwoju wsi, w postaci dopłat do hektara. – tłumaczył Plewa. Zaznaczył także, że producenci ziemniaków, buraków cukrowych, owoców i warzyw oraz wieprzowiny będą uzyskiwali wyższe ceny i dodatkowo będą mieli dopłaty podstawowe (25%), tak że ich sytuacja konkurencyjna powinna być dobra. Plewa uważa, że opłacalną będzie produkcja ziemniaków, które dostaną w Polsce dopłaty podstawowe, a w Unii nie ma w ogóle dopłat. Środki, które uda się zaoszczędzić wskutek przyznania dodatkowego wsparcia tylko rodzajom produkcji dotowanym w Unii decyzją rządu mogą zostać przeznaczone dla naszych producentów zbóż.

Na sugestie dziennikarzy, że Polska musi w końcu pogodzić się z tym, że nie wszystkie hektary ziemi rolniczej w Polsce dostaną takie same dopłaty.  Interpretacja jest taka, że można stosować uzupełnienia z budżetu krajowego i z II filaru do hektara, czyli w taki uproszczony sposób, w jaki chciała strona Polska – odpowiedział  Plewa.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę