Dealer samochodowy ze Skierniewic, któremu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powierzyła zakup kolczyków dla krów zobowiązał się, że 2 mln par kolczyków dostarczy na czas. Właściciel firmy U-Car za kolczyki dostanie od państwa ponad 5 milionów złotych, a kolczyki zrobi się... we Francji.
Przetarg na kolczyki dla krów wygrały trzy firmy: weterynaryjna Polnet z
Poznania, handlowa – Uniscale z Warszawy i U-Car – samochodowy dealer ze
Skierniewic. Takich kolczyków wymaga Unia Europejska.
Całość kontraktu to
16 milionów złotych. Każda z firm dostarczy około 2 milionów par kolczyków.
Leszek Pokrop, prezes firmy U-Car, nie widzi nic sensacyjnego w tym, że to
między innymi jego firma będzie dostarczać bydlęce kolczyki.
Dziś mija termin, kiedy oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa miały podpisać umowy na zakolczykowanie bydła. Oferta dla weterynarzy brzmi: pięć złotych za sztukę, zorganizowanie całej akcji, wstępne opracowanie danych, ich przekaz drogą elektroniczną oraz dojazd. To dla nas upokarzające – mówią weterynarze z Podkarpacia.