Lada dzień wyczerpią się fundusze przedakcesyjnego programu dla wsi - SAPARD. Te wnioski, które zostały przyjęte do realizacji zostaną oczywiście sfinansowane, ale rolnicy, przedsiębiorcy i gminy wiejskie, którzy dopiero teraz zdecydują się na ich złożenie, mają małe szanse na unijną pomoc w ramach SAPARD-u - informuje "Gazeta Pomorska".
Najmniejsze szanse mają gminy, które wnioskowały o pieniądze o dwie trzecie
przekraczające możliwości funduszu. Na Kujawach i Pomorzu gminy mogły uzyskać
jedynie 50 mln zł, a 263 wnioski opiewały na 150 mln zł.
Wnioski od
przedsiębiorców są jeszcze przyjmowane (do 5 lutego), natomiast do wczoraj
dokumenty mogli składać rolnicy, chcący skorzystać z tzw. działania 4. W ramach
"działania 2" gospodarze w naszym regionie złożyli już ponad 500 wniosków, a
ostateczny termin mija 20 lutego. Do wzięcia są jeszcze 34 mln zł - pisze
"Gazeta Pomorska".