Komisja Europejska uruchomiła specjalną stronę internetową, która ma
prostować tzw. unijne mity. Wg KE, historie – np. o zakazie importu krzywych
bananów – są wymyślane przez niechętnych integracji dziennikarzy.
Unijne mity od dawna mącą spokój ducha urzędników w Brukseli. Historie o
zabawkach dla prosiaków, które muszą być w każdej chlewni w krajach UE czy o
tym, że każdemu unijnemu urzędnikowi przysługuje po 6 tabletek viagry
miesięcznie wracają jak bumerang. Dlatego KE chce z tym walczyć.
Głównym celem tej kampanii ma być Wielka Brytania, bo tam jest największy opór przeciwko planom zacieśniania europejskiej wspólnoty. Brytyjskie referendum na temat unijnej konstytucji odbędzie się dopiero za rok. Znacznie mniej czasu na podbicie serc i umysłów wyborców mają władze Hiszpanii – do plebiscytu pozostał tam już tylko miesiąc.