Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Komisja chce regulować napisy "zdrowotne" na produktach

16 lipca 2003

Komisja Europejska zaproponuje dzisiaj 16 lipca br. żeby wprowadzić w Unii Europejskiej nowe przepisy regulujące napisy na produktach żywnościowych reklamujące korzystne skutki ich spożycia dla zdrowia konsumenta.

Przykładem takich napisów są umieszczane na etykietach rzekomo neutralne informacje: "Wapń pomaga w rozwoju mocnych kości i zębów" czy też: "Produkty o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych mogą zmniejszać ryzyko chorób serca".

Organ wykonawczy UE chce zakazać napisów o ogólnikowej treści, reklamujących ogólnie korzystne skutki spożycia produktu dla zdrowia czy samopoczucia konsumenta, jego działania odchudzające lub lecznicze, zwłaszcza z powołaniem się na porady lekarzy lub ich zrzeszeń zawodowych.

Producent będzie musiał uzyskiwać zezwolenie odpowiednich władz na umieszczanie takich informacji i w tym celu udowodnić, że dysponuje podstawami naukowymi.

Napisy będą ujednolicane, żeby nie wprowadzać w błąd. Przedstawiciele przemysłu spożywczego już protestują, że ograniczy to możliwości poszukiwania jasnych, prostych formuł, zrozumiałych dla konsumentów.

Ponadto Komisja zamierza wprowadzić limity zawartości normalnych tłuszczów, cukru i soli, których przekroczenie będzie uniemożliwiało umieszczanie na produktach napisów wskazujących na ich korzystny wpływ na zdrowie.

Komisja podkreśla, że 90 proc. konsumentów opowiada się w sondażach za tym, żeby ograniczyć tego rodzaju napisy tylko do opartych na dowodach naukowych, tak aby nie wprowadzały w błąd ani nie rozbudzały oczekiwań, których nie może spełnić spożywanie produktu.

Również przedstawiciele przemysłu spożywczego przyznają, że sprawa jest warta uregulowania, żeby wyeliminować nieuczciwą konkurencję, która może szkodzić zdrowiu konsumentów i reputacji uczciwych producentów.

Ale unijne zrzeszenie producentów płatków śniadaniowych CEEREAL ostrzegło we wtorek, że zawarte w obecnym projekcie Komisji bardzo niejasne zakazy i restrykcje poddają się różnej interpretacji.

Według CEEREAL, takiego rozporządzenia właściwie nie da się egzekwować i będzie ono różnie rozumiane i stosowane w różnych państwach członkowskich, niwecząc korzyści harmonizacji prawa i stwarzając bardzo niepewny klimat prawny dla producentów żywności.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę