Komentarz Posła Czesława Siekierskiego w związku z zamachami terrorystycznymi w Paryżu 13 listopada 2015

Konflikt w Syrii, wcześniejsze wydarzenia w Iraku i "arabska wiosna", a przede wszystkim szaleńcza wojna prowadzona przez Państwo Islamskie są przyczyną tragedii, jaka wydarzyła się w Paryżu oraz wielkiego uchodźstwa, które następuje z regionów dotkniętych skutkami wojny i prześladowań.

 
Dżihadyści z Państwa Islamskiego, chcąc zastraszyć Francję i inne kraje, sięgnęli przeciwko nim do strasznego terroryzmu. Skutek ich działań będzie jednak odwrotny niż oczekują. Świat, kraje i społeczeństwa zjednoczą się w tej walce i ją wygrają. Mimo to, wojna ta nie będzie miała szybkiego zakończenia, bo to jest walka z fanatyzmem i terroryzmem. Jej przyczyna leży w daleko idących podziałach społecznych, kulturowych, oraz wykorzystywaniu wiary i religii do usprawiedliwienia zabijania innych.

 
Pytanie, czy problem został niewłaściwie rozpoznany, czy też niedoceniony, przez ekspertów czy tak wysoko oceniane wywiady, jakie mają USA, kraje Europy, Rosja, a może zastosowano niewłaściwą strategię działań wobec tego regionu świata? Jest to zastanawiające i należy z tego wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ma się wrażenie, że świat, a głównie USA i UE nie wyciągnęły dotychczas właściwych konkluzji, a odkładając, zawieszając działania doprowadzono do powstania silnego wroga ludzkości, jakim jest Państwo Islamskie i prowadzona przez nie wojna.

 
Paryski zamach i napływ uchodźców zmieni Europę. Miejmy nadzieję, że ją zjednoczy i Europa doceni swoje wartości i korzenie chrześcijańskie, że Europa "będzie dalej Europą".

 
Zastanawiające jest również to, że tak wiele dróg prowadzi do ośrodków przygotowawczych skupionych w Brukseli i Belgii. Jak to jest możliwe, że osłona bezpieczeństwa, która jest wokół siedziby NATO i Unii, nie miała właściwego rozpoznania w skali działań przygotowawczych do tego typu akcji terrorystycznych.

 
Francuzi się zjednoczyli i pokazali, że nie można się bać. Wsparcia udzielił im cały świat, łącznie z muzułmanami, tymi którzy odrzucają przemoc.

 
Przywódcy wielu krajów i organizacji międzynarodowych już zapowiedzieli wspólne działania w walce z terroryzmem i Państwem Islamskim, które jest jego głównym źródłem.

 
Świat, a szczególnie Europa muszą ustalić warunki funkcjonowania nowego ładu społecznego. Wszyscy, bez względu na nasze przekonania, wiarę, miejsce pochodzenia będziemy musieli przestrzegać po nowemu określonych zasad współżycia, często następować będzie zapewne ograniczenie niektórych praw w imię dobra wspólnego.

 
Piękne ideały wolności i praw człowieka mają służyć ludzkości a nie dawać możliwość naruszania praw innych, łącznie z najważniejszym prawem do życia.


Zaakceptujemy wprowadzenie zgodnego z naszymi wartościami i mądrze uporządkowanego ładu społecznego.