Najpierw mieliśmy kilka miesięcy opóźnienia, teraz brakuje kolczyków. Do powiatowych oddziałów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotarło ich o połowę mniej niż potrzeba.
Do tej pory skierniewicka firma odpowiedzialna za dostarczenie kolczyków na terenie województwa łódzkiego, zaopatrzyła biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i modernizacji Rolnictwa w około 90 tys. kompletów identyfikatorów dla krów. Powinno ich być dwa razy więcej.
Akcja zakładania kolczyków przebiega sprawnie. Sprzyja temu pora roku. Zwierzęta są w zagrodach i zootechnicy mogą jednorazowo oznakować wszystkie krowy w gospodarstwie. Ale problemy też się zdarzają. Niekiedy rolnicy nie wpuszczają lekarza weterynarii czy zootechnika do swojego gospodarstwa rolnego.
Kolczyk to początek procedury ewidencjonowania zwierząt w systemie IACS. Wybite na nim numery muszą się znaleźć w formularzach zgłoszeniowych, których uzupełnianie należy już do rolnika - twierdzą zootechnicy. Do tej pory na 46 tys. sztuk bydła w powiecie sieradzkim oznakowano ponad 11 tys.. Od przyszłego roku ma się rozpocząć ewidencjonowanie trzody chlewnej, koni, owiec, kóz oraz jeleni i danieli hodowlanych.