Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

KE uwalnia gospodarkę, 68 dyrektyw do kosza

28 września 2005
Komisja Europejska ogłosiła we wtorek, że zrezygnuje z 68 projektów dyrektyw bądź rozporządzeń, które już przed laty utknęły w procesie legislacyjnym i które obecnie ocenia się jako sprzeczne z unijną strategią wzrostu konkurencyjności.

Po przeanalizowaniu 183 propozycji legislacyjnych KE zapowiedziała, że zrezygnuje z 68.

To dopiero początek. Chcemy wzmocnić zaufanie obywateli do integracji europejskiej, przekonać, że Europa nie jest monstrum biurokratycznym i uwolnić gospodarkę europejską, spętaną niepotrzebnymi przepisami –  powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen w Parlamencie Europejskim.

"Nie chodzi o ideologiczną deregulację, lecz o lepszą regulację. Tak by obywatele mieli pewność, że prawo europejskie interweniuje tylko tam, gdzie jest rzeczywiście niezbędne" - oświadczył.

Wśród 68 projektów "do kosza" są dyrektywy dotyczące ochrony środowiska i transportu, m.in. kwestionowana niedawno przez wielu eurodeputowanych dyrektywa na temat ochrony pracowników narażonych na promieniowanie słoneczne oraz propozycja harmonizacji w UE zakazu ruchu samochodów ciężarowych w weekendy. Wycofany będzie też projekt dyrektywy o etykietowaniu produktów i dyrektywa normalizująca wielkość opakowań kawy.

Większość wycofanych projektów nie budzi kontrowersji politycznych. Są już po prostu nieaktualne, jak np. projekt z 2000 roku, dotyczący decyzji UE w sprawie wprowadzonego przez Rosję zakazu importu świeżych jaj. Zanim Unia przyjęła tę decyzję, Rosja cofnęła zakaz.

Ponadto KE zapowiedziała, że do "lodówki", czyli ponownego przeanalizowania, pójdzie projekt dyrektywy z 2002 roku o ochronie pracowników zatrudnianych czasowo. Dyrektywa utknęła w Radzie UE, zablokowana przez Wielką Brytanię, Irlandię i Danię, które nie chciały dać pracownikom czasowym tych samych praw co stałym. Taki sam los czeka dwa rozporządzenia, które są już w drugim czytaniu w Parlamencie Europejskim i dotyczą ochrony środowiska: morskiego przewozu śmieci oraz emisji gazów cieplarnianych. KE zapowiada, że przeprowadzi nowe analizy kosztów wprowadzenia tych rozporządzeń.

Komisja chce pójść dalej i zrezygnować także z tych z obowiązujących już dyrektyw, które są sprzeczne z celami wzrostu konkurencyjności. Verheugen zapowiedział, że pierwsze propozycje przedstawi pod koniec października.

Eurodeputowani, zwłaszcza socjaliści i Zieloni, decyzję o wycofaniu projektów legislacyjnych przyjęli mało entuzjastycznie. Komisja, będąca autorką tych projektów, nie ma obowiązku pytania posłów o zgodę, a jedynie musi ich poinformować, że wycofuje swoje wcześniejsze propozycje.

Wyrażamy sceptycyzm wobec pomysłu wycofania całego pakietu projektów. Chcemy debaty i możliwości przeanalizowania projektu po projekcie –  oświadczyła na konferencji prasowej współprzewodnicząca Zielonych w PE Monica Frassoni.

Sama idea nie jest zła, ale forma - nie do zaakceptowania –  ocenił szef frakcji socjalistów Martin Schulz, krytykując to, że o tak ważnej sprawie eurodeputowani najpierw dowiedzieli się z prasy.

Tymczasem szefowie partii prawicowych, chadecji i liberałów pogratulowali Komisji inicjatywy wycofania projektów legislacyjnych. Cieszę się, że Komisja wycofa kawał legislacji. Mniej regulacji i mniej biurokracji - tego chcemy – powiedział szef frakcji chadecko-konserwatywnej Hans-Gert Poettering.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę