Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Jak będzie?

10 grudnia 2002

Czy będzie to miejsce na skalę naszych marzeń, na skalę naszego potencjału gospodarczego, kulturalnego? Czy też będzie to miejsce, które sprowadza się do roli widza, a nie kreatora? – to pytania, na które odpowiedzi będziemy szukać przez następne lata. W poniedziałek Leszek Miller uczestniczył w spotkaniu Narodowej Rady Integracji Europejskiej. 

Premier zaznaczył, że nadchodzi chwila gdy rola negocjatorów się skończy. Nadchodzi czas sprawdzianu, czas poszukiwań naszego miejsca w Unii – twierdzi szef polskiego rządu. Rządu, który (jak zaznaczył premier) ma poczucie wielkiej odpowiedzialności za końcowy efekt negocjacji i za to, co wszystkie dotychczasowe rządy uczyniły dla integracji Polski z UE. Premier przypomniał też o priorytetach negocjacyjnych: kwestii przepływów finansowych między unijną kasą a polskim budżetem oraz o sprawie  rolnictwa i VAT w budownictwie mieszkaniowym. Jak zaznaczył niektóre kraje unijne nie akceptują naszych propozycji w tych kwestiach, jednak widać nadzieję: oferta Danii choć nie jest wystarczająca, to idzie we właściwym kierunku.

Po zakończeniu spotkania, w rozmowie z dziennikarzami premier zaznaczył, że Trzeba uzyskać jak najwięcej w negocjacjach z UE, ale pozostanie na zewnątrz rozszerzonej UE jest perspektywą najbardziej ponurą i najgroźniejszą. Nie oznacza to jednak, że możemy reagować w zależności od takich, czy innych grymasów naszych partnerów. Dla nas najważniejsza jest polska opinia publiczna i interes naszego kraju.

Przypomniał także o wielkiej odpowiedzialności jaka spoczywa na narodzie, który o tym czy Polska wykorzysta szansę zadecyduje w referendum. Nareszcie tę decyzję możemy podejmować całkowicie samodzielnie, całkowicie suwerennie, co w naszej historii nie zdarzało się zbyt często – mówił premier – Teraz ta decyzja, brzemienna w skutki, przesądzająca o losach Polaków, leży ostatecznie w rękach i umysłach ich samych.

W posiedzeniu NRIE uczestniczyła też minister ds. europejskich Danuty Huebner. Jej zdaniem szczyt UE w Kopenhadze, gdzie nastąpić ma zakończenie negocjacji, będzie dla nas trudny, ponieważ polskie oczekiwania często postrzegane są jako wygórowane, a Polska uważana jest za kraj zbyt późno decydujący się na kompromis. 


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę