Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

J. Kalinowski - etap świąteczny

18 kwietnia 2003

Podpisanie Traktatu Akcesyjnego to szczególny, "świąteczny" etap na drodze Polski do członkostwa w Unii Europejskiej; ale nie można zapominać o referendum oraz o tym, że o naszej pozycji w Unii decydować będą mądre decyzje podejmowane tu, w kraju - uważa szef PSL Jarosław Kalinowski.

"To kolejny etap, szczególny, można powiedzieć świąteczny, na drodze Polski do członkostwa w Unii Europejskiej. Ale pamiętajmy, że świąteczna atmosfera nie może nam przesłaniać tego, co przed nami, czyli referendum i tego, by rzeczywiście było ono skuteczne - myślę o frekwencji" - powiedział Kalinowski. Podkreślił, że członkostwo w UE to największe wyzwanie stojące obecnie przed Polską. "Ale samo członkostwo nie sprawi, że manna z nieba będzie nam spadać. Czeka nas olbrzymia praca i w sferze gospodarki, ale i w sensie walki już wewnątrz Unii o nasze polskie sprawy" - uważa szef PSL. Według niego, PSL udowodniło na przestrzeni ostatniego półtora roku, że potrafimy skutecznie walczyć o nasze interesy. "Podkreślam: dziś - kiedy znamy wyniki negocjacji, kiedy Traktat jest podpisany - nasze miejsce w Unii Europejskiej będzie się rozstrzygało poprzez mądre, dobre decyzje podejmowane tu u nas w kraju, w sferze gospodarki" - powiedział Kalinowski. Jego zdaniem, czas, który pozostał do członkostwa w Unii, trzeba wykorzystać na to, by pozycję wyjściową, wynegocjowane warunki zawarte w Traktacie wzmocnić "własnymi działaniami kierowanymi do naszej gospodarki, tak by lepiej przygotować ją do zderzenia się z konkurencją na jednolitym unijnym rynku". "Pierwsze lata będą bardzo trudne i wykorzystanie szans, jakie niesie członkostwo w znacznej, a nawet w głównej mierze zależy w tej chwili od tego, czy będziemy potrafili wznieść się ponad podziały - tak jak to było np. przy ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego - i podjąć działania w sferze gospodarki, które umocnią pozycję naszej wytwórczości" - uważa Kalinowski.

15 kwietnia prezydent podpisał ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego. Dla ludowców, wejście w życie tej ustawy było jednym z najważniejszych warunków, od których uzależniali swoje stanowisko wobec integracji z UE. Po podpisaniu ustawy Kalinowski oświadczył, że jako prezes PSL mówi już TAK dla Unii.
Kalinowski podkreślił, że PSL zabiegało o uchwalenie tej ustawy i - jak dodał - można obecnie powiedzieć, że sprawa zagwarantowania budżetowego uzupełnienia dopłat "skończy się w Sejmie pozytywnie".
"Chcieliśmy, by wynegocjowane warunki zostały wzmocnione naszymi własnymi decyzjami i to praktycznie zostało zrealizowane, albo jest w trakcie realizacji. Dlatego wczoraj wyraziłem jasno zdecydowanie swoje zdanie. 10 maja PSL przyjmie stanowisko, nie sądzę, żeby to było stanowisko inne" - dodał.
Kalinowski powiedział, że ludowcy nie włączą się do - jak to określił - "kampanii propagandowej", ale będą rzetelnie informować o wynikach negocjacji, o tym, jakie są szanse, ale i jakie zagrożenia oraz trudności mogą wystąpić, zwłaszcza w pierwszym okresie naszego członkostwa w Unii.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę