Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Integracja z UE: List ostrzegawczy do Polski

17 czerwca 2003

Komisja Europejska "jest w trakcie wysyłania" do Polski i innych kandydatów "listów ostrzegawczych", wskazujących na te dziedziny przygotowań do członkostwa Unii Europejskiej, którym muszą oni poświęcić "pilną uwagę" – informowali urzędnicy KE.

Listy, podpisane przez szefa Dyrekcji Generalnej ds. Poszerzenia Eneko Landaburu, dotyczą stanu przygotowań z końca kwietnia i ten skierowany do ambasadora RP przy UE Marka Greli zawiera najdłuższą listę zaległości.

W ocenie Komisji, Polska zasłużyła bowiem na "czerwoną kartkę" w ośmiu dziedzinach spośród 30, w których toczyły się rokowania członkowskie. Najpoważniejsze zaległości stwierdzono w dostosowaniu produkcji rolnej do standardów sanitarnych UE i w przygotowaniach do korzystania z unijnych funduszy.

Wśród tych obszarów nie ma wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, czyli dziedziny, którą oceniono jako ostatnią w maju. Eksperci unijni doszukali się wprawdzie zaległości, ale nie na tyle poważnych, żeby zdaniem Komisji uzasadniało to "czerwoną kartkę".

Komisja i przewodnicząca Unii Grecja zostały formalnie powiadomione przez ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza o przesunięciu terminu wprowadzenia wiz dla Białorusinów, Rosjan i Ukraińców z 1 lipca na 1 października. Minister uzasadnił to opóźnieniem po stronie Białorusi i Rosji.

W ocenie Komisji Polska musi "pilnie" nadrabiać zaległości w:

  • swobodnym przepływie towarów (wprowadzenie do prawa narodowego tzw. dyrektyw nowego podejścia w normalizacji oraz dostosowanie norm w zakresie towarów żywnościowych);
  • swobodzie świadczenia usług (usługi ubezpieczeniowe i inwestycyjne oraz rynki papierów wartościowych);
  • rolnictwie (dostosowanie agencji płatniczej do wymogów związanych z rozdziałem dotacji rolnych i wdrożenie systemu zarządzania i kontroli w tym zakresie, czyli tzw. IACS);
  • rybołówstwie (wzmocnienie zdolności administracyjnych w zakresie kontroli na szczeblu centralnym i regionalnym, czyli zatrudnienie i przeszkolenie dodatkowych inspektorów);
  • polityce socjalnej (dalsze dostosowanie prawa pracy i przepisów dotyczących zapewnienia równych szans);
  • polityce audiowizualnej (dostosowanie do dyrektywy o telewizji bez granic poprzez nowelizację ustawy o rtv);
  • unii celnej (komputeryzacja i uzyskanie zdolności do połączenia z systemem informatycznym UE);
  • kontroli finansowej (dostosowanie prawne i ustanowienie struktur zdolnych do wykorzystania funduszy strukturalnych).

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza, "w bardzo wielu przypadkach chodzi o rzeczy albo drobne, albo o takie, które możemy spełnić w ciągu dni czy tygodni". W przerwie narady unijnych szefów dyplomacji w Luksemburgu przyznał, że "jest jeden obszar kłopotliwy - przygotowanie instytucji obsługi rolnictwa, ponieważ to będzie miało istotny wpływ na naszą zdolność konsumowania korzyści oferowanych przez wspólną politykę rolną. To jest obiektywnie poważny problem".

Powiedział, że chodzi zwłaszcza o Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wyraził nadzieję, że będzie gotowa "do momentu, w którym nie tyle będziemy oceniani, co w którym powinniśmy funkcjonować".

Tłumaczył, że "zarówno to, co zastał rząd Millera półtora roku temu w tym zakresie, jak i to, co robiono przez pierwsze półtora roku istnienia tego rządu, nie doprowadziło nas do rozwiązania problemu".

Komisja Europejska ostrzega, że jeżeli nowe państwa członkowskie nie zdążą z wdrożeniem mechanizmów kontroli nad funduszami unijnymi do 1 maja 2004, to Unia po prostu nie odkręci kurka z pieniędzmi.

Mniej od Polski, bo po cztery zaległości wymagające pilnych działań mają Czechy i Łotwa. Lepsze w przygotowaniach do członkostwa są też Cypr i Słowacja (po trzy obszary wymagające pilnej uwagi), Estonia i Węgry (po dwa), a Litwa i Słowenia nie mają ich w ogóle.

Litwa i Słowacja mają o tyle ułatwione zadanie, że od początku wyznaczyły sobie docelową datę przystąpienia do UE na 1 stycznia 2004 roku, a nie jak pozostałe kraje, w tym Polska, 1 stycznia 2003. W części przypadków Polska ma zapas jednego roku w stosunku do zobowiązań dostosowawczych, podejmowanych w pierwszych latach negocjacji członkowskich.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę