Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Europarlament przeciw rolnikom i moralności

12 marca 2004

Deputowani Parlamentu Europejskiego zaaprobowali wczoraj plany niekorzystnych zmian warunków przystąpienia do Unii dla polskich rolników. Przyjęli też raport wytykający Polsce zaległości w dostosowaniach do wymogów stawianych przez Brukselę nowym krajom członkowskim.

Unijny parlament niemal jednogłośnie przyjął wczoraj niekorzystną dla Polski - i pozostałych 9 nowych członków Unii - opinię na temat zmian traktatu akcesyjnego, które obecna Piętnastka jednostronnie wymusza na nas, na podstawie artykułu 21. Uzgodnione w ramach reformy unijnej polityki rolnej zmiany przewidują dalszą dyskryminację polskich rolników, w tym producentów mleka, biopaliw a w przyszłości plantatorów tytoniu, chmielu i cukru. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez unijną Radę Ministrów jeszcze przed formalnym przystąpieniem Polski do Unii.
Parlament Europejski zajął się również stanem przygotowań 10 krajów, w tym Polski, które mają przystąpić do Unii w maju tego roku. Eurodeputowani tradycyjnie już wytknęli nam szereg zaległości we wdrażaniu unijnych dyrektyw i wezwali do szybkich dostosowań, w takich obszarach jak rolnictwo czy podatki.

Zgromadzenie w Strasburgu odnotowało jednak "pragnienie i determinację" rządu Leszka Millera do wypełniania nakazów dostosowawczych płynących z Brukseli. Większością 233 do 185 głosów przyjęto również zapis, w którym unijni deputowani witają z zadowoleniem dwie inicjatywy, które trafiły do polskiego parlamentu - projekt ustawy o "prawach reprodukcyjnych", który ma otworzyć drogę do legalnego zabijania poczętych dzieci w Polsce, i zapisy umożliwiające zawieranie związków przez homoseksualistów. Wcześniej grupa prawicowych posłów wnioskowała o wykreślenie tego skandalicznego i ingerującego w kwestie moralne paragrafu.

W przyjętej uchwale PE wyraził też swoje poparcie dla Konstytucji UE, która miałaby "zapewnić efektywne funkcjonowanie rozszerzonej Unii". Eurodeputowani zaapelowali również do Komisji Europejskiej, która stoi na straży ponadnarodowego prawa UE, o kontynuowanie presji na państwa członkowskie, które nie przestrzegałyby dyrektyw z Brukseli.

W raporcie wytknięto Polsce zaległości we wdrażaniu unijnych norm środowiskowych, weterynaryjnych i fitosanitarnych, zwłaszcza w branży mięsnej i rybnej oraz w mleczarstwie. Szczególne uwagi PE dotyczą ryzyka związanego z odpadami poubojnymi, ochroną wód gruntowych i dobrostanem zwierząt.

Polska i Słowacja mają ponadto - według projektu raportu - największe zaległości we wprowadzaniu unijnych stawek VAT i akcyzy na niektóre produkty i usługi.
Autorzy projektu raportu zatwierdzonego już przez Komisję Spraw Zagranicznych PE są również zaniepokojeni poziomem korupcji, niewystarczającą ochroną własności prywatnej i intelektualnej oraz zasadami udzielania pomocy państwowej przedsiębiorstwom w naszym kraju.
Polsce, podobnie jak Estonii, Czechom, Węgrom, Malcie i Łotwie, zarzucono brak reguł dotyczących zamówień publicznych zgodnych z wymaganiami UE, co może ona wykorzystać jako pretekst do zablokowania funduszy dla tych krajów.

Posłowie unijnego parlamentu wzywają też urzędników Komisji Europejskiej do wywierania presji na Polskę i pozostałe nowe państwa UE także po 1 maja 2004 roku. Zachęcają również do blokowania sprzedaży polskich produktów niespełniających unijnych norm i korzystania z zawartych w traktacie akcesyjnym "klauzul ochronnych" przeciwko nowym członkom Unii.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę