Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Dostosowanie polskiego prawa do wymogów unijnych

3 marca 2004
Mimo że do przygotowania zostało jeszcze 27 ustaw europejskich i ponad 400 aktów wykonawczych, do 1 maja wszystko powinno być gotowe uspokajają legislatorzy. Ale przepisy były tworzone w dużym pośpiechu, nietrudno więc o błędy legislacyjne. Nieznane są też unijne rozporządzenia, które zaczną obowiązywać w Polsce wprost po akcesji.

Zdaniem Jerzego Czepułkowskiego, przewodniczącego sejmowej Komisji Europejskiej, zaległości w dostosowaniu prawa polskiego do wspólnotowego są niewielkie. Na 150 zatwierdzonych przez rząd projektów ustaw europejskich tylko w przypadku trzech nastąpił poślizg. W komisji znajduje się ponad 20 projektów aktów prawnych na różnym etapie legislacyjnym. W pierwszych tygodniach marca rząd ma już przesłać ostatnie projekty. Parlamentowi pozostaną więc dwa miesiące na przyjęcie ustaw. Nie powinno być z tym problemu, zwłaszcza że projekty europejskie korzystają z tzw. szybkiej ścieżki legislacyjnej uważa J. Czepułkowski. Te 27 ustaw, nad którymi pracujemy, to głównie nowelizacje już dawno uchwalonych aktów europejskich.

Nowelizacje wynikają albo ze zmian w prawie wspólnotowym, albo niedoróbek prawnych, które znalazły się w pierwotnych ustawach i zostały wychwycone przez Komisję Europejską.

Po akcesji część naszego porządku prawnego będą stanowiły unijne rozporządzenia, których moc prawna jest porównywalna z mocą polskich ustaw. Jednak w razie kolizji prawnej wyższość będą miały unijne rozporządzenia. Oznacza to, że w przypadku sprzeczności polskiej ustawy z rozporządzeniem przepisy tej pierwszej muszą zostać uchylone.

Treść unijnych rozporządzeń nie może być wdrażana do polskiego prawa. Te akty prawne muszą być stosowane wprost. Zwykły obywatel może powoływać się na każdy przepis takiego rozporządzenia. Niestety, część unijnych rozporządzeń została z różnych powodów wdrożona do polskich aktów prawnych. Teraz rząd przygotował ustawę czyszczącą, przewidując w 13 ustawach uchylenie z dniem uzyskania członkostwa w UE krajowych przepisów dotyczących spraw, które są regulowane przez odpowiednie rozporządzenia wspólnotowe. W ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego, a także w ustawie o cenach, zaproponowano wykreślenie obowiązku podawania kraju pochodzenia towarów importowanych. Pewne zmiany zostaną też wprowadzone m.in. do ustawy o szkolnictwie wyższym i o wyższych szkołach zawodowych.

Na tłumaczenie czekają unijne akty prawne wydane w 2004 r. Pozostałe są w zasadzie zweryfikowane w Departamencie Tłumaczeń UKIE i przekazane do Brukseli. Tam w tej chwili znajduje się 75 tys. stron tych dokumentów, z czego 58 tys. jest już finalizowanych wyjaśnia Maciej Górka p.o. dyrektora Departamentu Tłumaczeń UKIE. Uwierzytelnione w ten sposób akty prawne kierowane są do druku w Luksemburgu. Fizycznie będą dostępne w kraju od 1 maja 2004 r., jednak nie wiem, jak będzie wyglądać ich dystrybucja. Na 75 tys. stron składa się ok. 8,5 tysiąca dokumentów, z czego 2-3 tys. to rozporządzenia. Fizycznie te dokumenty będą dostępne po akcesji, wtedy zostaną opublikowane w Dziennikach Urzędowych UE w polskiej wersji językowej.

Według Macieja Górki, poza rozporządzeniami są jeszcze dyrektywy, decyzje oraz umowy międzynarodowe wiążące wspólnoty i państwa członkowskie. Wszystkie te dokumenty nie są dokumentami polskiego rządu, ale instytucji Unii Europejskiej, które odpowiadają za ich treść. Oczywiście przy takiej ilości dokumentów trudno uniknąć błędów, będą one sukcesywnie prostowane już po akcesji.

Problemem w dalszym ciągu jest brak aktów wykonawczych do ustaw europejskich. Do dnia akcesji do wydania pozostaje ich ok. 460 (w minionych dwóch latach wydano ich ok. tysiąca). W tym przypadku istnieją poważne opóźnienia, na koniec stycznia zaległości wynosiły 71 rozporządzeń. Najwięcej do zrobienia ma Ministerstwo Rolnictwa, które musi wydać akty prawne do ustaw regulujących organizację poszczególnych rynków rolnych oraz ustaw weterynaryjnych. Spóźnia się również Ministerstwo Infrastruktury.

Wydanie największej liczby aktów wykonawczych planowane jest na marzec (185 aktów).

Aby Polska mogła korzystać z unijnych funduszy strukturalnych, w systemie prawnym muszą w pełni funkcjonować dwa akty prawne: ustawa o zamówieniach publicznych, i ustawa o Narodowym Planie Rozwoju. Ta pierwsza 2 marca weszła w życie. Na jej podstawie będą wydawane środki unijne. Drugim bardzo ważnym aktem prawnym jest ustawa o Narodowym Planie Rozwoju, która daje podmiotom narzędzia do ubiegania się o unijne wsparcie. Ustawa jest obecnie finalizowana i powinna zostać uchwalona już w marcu mówi J. Czepułkowski.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę