Niewiele ponad 7 miesięcy
pozostało nam do wstąpienia do Unii Europejskiej.
1. maja 2004 roku Dolny Śląsk stanie się jednym z regionów Unii.
Teraz jest ich 200, a o pozycji każdego z nich decydują trzy rzeczy: gospodarka,
nauka i kultura. Jakie atuty ma Dolny Śląsk i jak je wykorzysta - o tym
rozmawiano na pierwszym z cyklu spotkań europejskich z udziałem polityków i
samorządowców...
Z czym kojarzy się Wrocław i Dolny Śląsk? To ważny ośrodek naukowy i artystyczny. W całym kraju znane są tutejsze festiwale jak choćby Wratislavia Cantans czy Przeglądy Piosenki Aktorskiej.
Ministrowi Tadeuszowi Iwińskiemu region kojarzy się też z pięknymi
krajobrazami i duchem miejsca, który tworzy tutejsza społeczność -mieszkanka
kultur. Nasze atuty to także bliskość do Czech i Niemiec Na tym pozytywnym
obrazie regionu są też widoczne rysy: bezrobocie na Dolnym Śląsku sięga 22 % na
blisko 3 miliony mieszkańców, pracy nie ma prawie ponad 270 tysięcy. Do tego
prawdziwą piętą achillesową regionu - podobnie zresztą jak całego kraju - jest
infrastruktura. Dróg jest mało i wiele dziurawych. Osobne tematy to wciąż brak
obwodnic , brak połączenia z centrum Polski i brak
pieniędzy.
Rywalizacja o miejsce w czołówce unijnych regionów wymaga
ciągłej aktywności - mówi poseł Kazimierz Ujazdowski. W przeciwnym
wypadku czeka nas porażka.