Ustalenie wysokości kwot połowowych i zasad połowów na rok 2005 – to główny temat dorocznego posiedzenia Rady Ministrów Unii Europejskiej ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, które odbyło się w Brukseli w dniach 21-22 bm. Delegacji polskiej przewodniczył podsekretarz stanu Andrzej Kowalski.
Przebieg negocjacji był niezwykle trudny. W tym roku po raz
pierwszy Polska wystąpiła w roli pełnoprawnego członka UE i odegrała kluczową
rolę w osiągnięciu korzystnego dla naszego rybołówstwa kompromisu w zakresie
połowów na Morzu Bałtyckim.
Wyjściowa propozycja Komisji zakładała zamknięcie połowów
dorsza na wschodnim Bałtyku w 2005 roku, którego rejon stanowi podstawę
działalności połowowej polskiej floty rybackiej. Stanowisko KE było nie do
przyjęcia dla strony polskiej, a także dla wielu innych państw członkowskich.
Jeszcze 21 grudnia kompromisowa propozycja Komisji i Prezydencji brzmiała: limit
połowowy dla UE w wysokości 31 tys. ton i 7 miesięczny okres ochronny
(zamknięcie połowów dorsza). Ostatecznie dzięki usilnym dyplomatycznym zabiegom
polskiej delegacji i współdziałaniu z innymi delegacjami ( nie tylko z państw
bałtyckich), udało się nad ranem 22 grudnia osiągnąć kompromis satysfakcjonujący
stronę polską i zabezpieczający interesy polskiego rybołówstwa.
Ostatecznie w przypadku dorsza limit połowowy dla UE ustalono
na poziomie 39 tys. ton, (co da Polsce ok. 13 tys. ton tj. tyle ile przed
ubiegłoroczną podwyżką kwoty), a okres ochronny na połowy dorsza ustalono na 4,5
miesiąca. Ponadto przyjęto polską propozycję w zakresie wytyczenia obszarów
zamkniętych, a także przyjęto korzystny dla Polski klucz podziału limitów
połowowych UE na kwoty narodowe.
Utrzymano kwotę połowową śledzia (ok. 35 tys. ton dla Polski), uzgadniając jednocześnie, na wniosek delegacji polskiej, że zasady alokacji kwot obowiązują tylko na 2005 rok i będą w przyszłym roku ponownie tematem negocjacji. Pozwoli to na wypracowanie optymalnych dla wszystkich zainteresowanych krajów członkowskich zasad alokacji.
Przyjęto szereg
pozytywnych dla Polski rozwiązań, które umożliwiają kontynuację działalności
gospodarczej dla rybaków i zakładów przetwórstwa rybnego – powiedział minister
Andrzej Kowalski oceniając wyniki negocjacji.
Polska delegacja odegrała aktywną, konstruktywną rolę w
negocjacjach wypracowując część z tych rozwiązań. Rada Ministrów przyjęła m.in.
polskie propozycje zakresu obszarów zamkniętych, terminów okresów ochronnych
oraz propozycję wspólnej deklaracji Rady i Komisji Europejskiej w sprawie
dalszych negocjacji, co do zarządzania zasobami dorsza i śledzia na Bałtyku.
Jednym z najważniejszych elementów jest możliwość powrotu do
negocjacji nad alokacją kwot połowowych śledzia. Jedyne zastrzeżenia w stosunku
do wypracowanego porozumienia zgłoszono (Łotwa, Litwa i Grecja) do warunków
połowów poza M. Bałtyckim. Należy też podkreślić jak trudne jest osiągnięcie
odpowiedzialnego kompromisu, który musi zawierać w sobie element ochrony żywych
zasobów morza dla przyszłych pokoleń, ale także uwzględniać interes ekonomiczny
sektora przemysłu (rybacy i przetwórcy) oraz konsumentów.