Dopłaty za 2005 roku do gruntów rolnych, wyrażone w złotych, mogą być niższe niż te, które rolnicy otrzymują za 2004 rok. Zależy to od kursu złotego do euro - powiedział na konferencji prasowej w środę minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
Wielkość dopłat zależy od średniego kursu złotego wobec euro
za pierwsze półrocze tego roku. Obecnie dopłaty podstawowe do gruntów wynoszą
44,5 euro za hektar, a uzupełniające 61,87 euro do hektara.
Wyjaśnił, że w ubiegłym roku kurs euro, po którym były
liczone dopłaty bezpośrednie, był rekordowo wysoki, wynosił za 1 euro 4,73
złotego. W tym roku kurs euro oscyluje w
granicach 4,10 złotego. Oczywiście z tego tytułu kwota, która będzie przekazana
na dopłaty bezpośrednie w euro, będzie przeliczona po kursie z I półrocza 2005
roku – powiedział
minister.
Zaznaczył, że są sygnały, że w ostatnich dniach kurs złotego
się osłabia. "Kurs nie może być tak mocny jak w tej chwili, bo to jest niedobre
dla polskiego eksportu i polskich rolników oraz sprzedaży polskich artykułów
spożywczych na terytorium Unii" - ocenił.
Zauważył, że faktycznie wysokość dopłat jest zależna od tego
kursu. "Czekamy, zobaczymy jak to będzie" - mówił. Wyjaśnił, że na dopłaty
bezpośrednie są przeznaczone pieniądze w polskim budżecie także w 2005 roku.
Zapewnił, że rolnicy nominalnie dostaną o około 10 proc. więcej w euro niż było
w 2004 roku.
Dopłata podstawowa, zgodnie z Traktatem Akcesyjnym, w 2004
roku nie może przekroczyć 25 proc., w 2005 roku - 30 proc., w 2006 roku - 35
proc. poziomu dopłat unijnych. Płatności uzupełniające mogą podnieść poziom
dopłat odpowiednio do 55 proc., 60 proc. i 65 proc. dopłat unijnych. O dopłaty
za 2004 rok ubiega się 1,4 mln
gospodarstw.
Olejniczak poinformował, że Agencja Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa zakończyła już naliczanie dopłat bezpośrednich dla
rolników i obecnie trwa przekazywanie środków z tzw. trzeciej transzy tj. wraz z
dopłatami z tytułu trudnych warunków gospodarowania (ONW). Dziennie przekazywane
jest 30 tys. przelewów.
Robiliśmy wszystko, by
rolnicy jak najszybciej otrzymywali dopłaty bezpośrednie; proces trwa. Być może
założenia były zbyt ambitne, może nadzieje rolników zostały zbyt rozbudzone, ale
już dzisiaj ponad połowa z nich otrzymała dopłaty. Wypłaty realizowane są po raz
pierwszy i nie wszystko zostało przewidziane – tłumaczył Olejniczak.
Minister zauważył, że ustawowy termin wypłat trwa od 1 grudnia do końca kwietnia następnego roku. W tym roku udało się wypłaty przyspieszyć. Od 15 marca 2005 będą przyjmowane wnioski o dopłaty za 2005 rok.