W środę (tj. 9.10.02) zostanie opublikowany oficjalny raport Komisji Europejskiej o postępach Polski na drodze do Unii Europejskiej. Wiadomo już jakie słabe strony polskiej gospodarki podkreśla Komisja rekomendując nas do członkostwa w 2004 roku.
Polska będzie jednym z dziesięciu kandydatów do członkostwa UE w 2004 roku, ale musi podjąć "pilne" wysiłki, żeby by dostosować się w rolnictwie, kontroli celnej i rybołóstwie.
W raporcie użyto dyplomatycznego języka, ale porównanie sformułowań zastosowanych w ocenie innych dziedzin i innych krajów pozwala stwierdzić wątpliwości ekspertów Komisji, czy Polska zdąży z dostosowaniem w ciągu jednego roku.
Bardzo poważne wysiłki są pilnie potrzebne, żeby Polska mogła zbudować funkcjonujący IACS do chwili przystąpienia (..) Zwłaszcza ograniczony zasięg tego co się działo w kwestii IACS, w tym w identyfikacji i rejestracji zwierząt, stanowi poważną przeszkodę w osiągnięciu przez Polskę gotowości do członkostwa w dziedzinie rolnictwa – ostrzega Komisja.
IACS to" zintegrowany system zarządzania i kontroli", oparty na rejestracji gospodarstw i zwierząt, niezbędny do rozdziału dopłat bezpośrednich dla rolników.
"Poważny niepokój budzi wolny postęp" we wdrażaniu wymogów weterynaryjnych. Komisja podkreśla, że nie można w pełni polegać na klasyfikacji mleczarń pod względem stanu ich dostosowania do standardów UE. Domaga się również "zdwojenia" wysiłków w przygotowaniu czterech spośród 11 punktów inspekcji granicznej.
Komisja zwraca też uwagę na niedostosowanie polskich zakładów do utylizacji odpadów zwierzęcych, co ma znaczenie w przypadku wystąpienia BSE.
Nieco łagodniejszy jest język dotyczący unii celnej, ale w czasie narad poprzedzających publikację raportu to właśnie dyrekcja generalna odpowiedzialna za tę dziedzinę najostrzej krytykowała opóźnienia Polski w przygotowaniach do członkostwa. Padły nawet ostrzeżenia, że Polska nie zasługuje w tej dziedzinie na pozytywną rekomendację Komisji do członkostwa w 2004 roku.
Również bardzo ostrych sformułowań użyto w ocenie dostosowania w rybołóstwie. Według Komisji Polska tylko" częściowo" wypełnia zobowiązania podjęte w negocjacjach członkowskich. To w żargonie autorów najsurowsza ocena.