Chorwacja chce, podobnie jak unijne kraje, zastępować tradycyjne paliwa- biopaliwami.
Zainteresowanie jest duże, szczególnie teraz, gdy ceny ropy są wysokie.
Marijan Laklina, właściciel firmy produkującej biopaliwa: właściciele firm transportowych kupują od nas biopaliwa i mieszają z tradycyjnymi. W ciągu najbliższych lat ich Cudział w rynku ma zwiększyć się do 20%. Jednak zdaniem producentów jest to niewykonalne. W Chorwacji działają dwie fabryki wytwarzające biodiesel. Ich moce produkcyjne są duże, ale przeszkodą dla wytwórców jest niedobór surowca do przetwarzania. Każda restauracja ma obowiązek odstawiania zużytego oleju do specjalnych kontenerów. Z niego wytwarzane są biokomponenty. Jednak część surowca jest nielegalnie wywożona za granicę. Najczęściej olej kupują Austriacy.Nikola Ruzinski, chorwackie ministerstwo środowiska: zużyty olej, to nie jest niebezpieczny odpad, więc nie potrzeba specjalnych zezwoleń na transport. Dlatego ciężko nam ustalić, kto wywozi surowiec za granicę. Ale dojdziemy do tego. Producentom zależy na uregulowaniu rynku, bo zainwestowali duże pieniądze w maszyny do produkcji biokomponentów. Przy odpowiednich warunkach z powodzeniem mogliby konkurować z unijnymi dostawcami, bo produkują biodiesel o 30% taniej, niż europejskie fabryki.