Połowa mieszkańców państw Piętnastki popiera poszerzenie Unii Europejskiej, a Polska jest na trzecim miejscu wśród krajów, których przyjęcie do UE jest najbardziej pożądane - wynika z badań statystycznych przeprowadzonych przez agencję IPSOS na zlecenie włoskiej koalicji Margerytki (La Margherita).
Przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego koalicja partii
centrowych i lewicowych pod nazwą Margerytka, która wchodzi w skład kartelu
wyborczego Drzewo Oliwne pod patronatem szefa Komisji Europejskiej Romano
Prodiego, zleciła agencji badania opinii publicznej dokonanie analizy
nastawienia obywateli państw Unii w perspektywie przyjęcia do niej nowych
członków.
Przyjęcie Polski do UE popiera 56 proc. mieszkańców państw
Piętnastki. W rankingu kandydatów do UE Polskę wyprzedzają tylko Węgry i Malta
(po 61 proc). Aż 72 proc. mieszkańców Piętnastki pragnęłoby przystąpienia do UE
Szwajcarii, a 71 proc. - Norwegii. 61 procent mieszkańców Piętnastki uważa, że
Unia powinna być otwarta dla wszystkich pragnących przystąpić do niej
państw.
Ponad połowa mieszkańców Piętnastki (63 proc.) jest zdania, że UE
powinna mieć konstytucję i prawie tyleż uważa, że trzeba utrzymać w niej prawo
weta, co pozwoli - zdaniem ankietowanych -na ochronę zasadniczych interesów
narodowych. Zdaniem 41 proc. ankietowanych decyzje w Unii powinny zapadać
większością głosów, a nie jednomyślnie.
62 procent mieszkańców państw
Piętnastki jest dumnych z faktu, że są Europejczykami, a prawie połowa określa
swoją tożsamość zarówno w zależności od przynależności narodowej, jak i
kontynentalnej.
Wśród instytucji europejskich największym zaufaniem
mieszkańcy Piętnastki darzą Parlament Europejski i Komisję Europejską. Na
trzecim miejscu wśród najbardziej godnych zaufania instytucji europejskich
uplasował się Europejski Bank Centralny.
Obywatele Piętnastki oczekują od
Unii skutecznej walki z bezrobociem, zapewnienia bezpieczeństwa, dbałości o
ochronę naturalnego środowiska i gwarancji demokracji w
Europie.