Brytyjskie Zrzeszenie Rolników wygrało pierwszą bitwę przeciwko francuskiemu rządowi. Sąd ostatniej instancji uznał, że przedłużanie zakazu importu brytyjskiej wołowiny było niezgodne z prawem.
Wyrok francuskich sędziów zakończył blisko 4-letnią batalię brytyjskich farmerów o uznanie ich racji i wypłatę odszkodowania. Mimo, że Komisja Europejska uchyliła w 1999 roku embargo na brytyjską wołowinę, Francuzi utrzymywali w mocy ten zakaz, twierdząc, że choroba szalonych krów nadal nie została opanowana przez władze tego kraju. Naraziło to na straty wielu hodowców i eksporterów bydła. Przed wprowadzeniem obostrzeń, Brytyjczycy sprzedawali rocznie do Francji wołowinę wartości 240 mln funtów. Był to ich największy rynek zbytu. Na początku 2000 roku rolnicy postanowili walczyć o swoje. Teraz świętują zwycięstwo. Sir Ben Gill, przewodniczący Narodowego Związku powiedział, że wyrok ostatecznie potwierdza, że produkowana na Wyspach Brytyjskich wołowina jest bezpieczna i żaden kraj nie może dyskryminować producentów.