Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Bariery biurokratyczne w drodze do unijnych dotacji

27 stycznia 2003

Główną barierą dla rolników zamierzających skorzystać z unijnych dotacji w ramach programu SAPARD, jest konieczność samodzielnego sfinansowania inwestycji oraz posiadanie umowy na zbyt planowanej produkcji.

Adam Matysiak i Jerzy Płudowski, rolnicy z miejscowości Popławy Rogale w pow. łukowskim, jako pierwsi spośród 50 rolników terenu północnej Lubelszczyzny zainteresowanych skorzystaniem z unijnej pomocy, złożyli biznesplany i podpisali umowy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Teraz maja szansę na zwrot połowy poniesionych nakładów inwestycyjnych ( 85 tys. zł ). Dofinansowanie z funduszu SAPARD pomoże im w restrukturyzacji produkcji mleka w swoich gospodarstwach. Po zakończeniu inwestycji każde z nich będzie produkowało po ok. 300 tys. litrów mleka rocznie.

Obu hodowcom pomocy udzieliła Spółdzielcza Mleczarnia „Spomlek” z Radzynia Podlaskiego, w postaci promesy gwarantującej finansowanie inwestycji. Nad przygotowaniem dokumentacji czuwali doradcy z Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Łukowie, Maria Radomska i Andrzej Mazur.

Wśród 89 najlepszych producentów mleka współpracujących z radzyńską mleczarnią, którzy byli zainteresowani pomocą z SAPARD-u tylko 19 przeszło wstępną weryfikację. Z tej grupy natomiast, tylko 4 - 5, zdaniem ODR w Grabanowie, ma szansę na podpisanie umowy z ARiMR.

Wartość inwestycji wynosi 174 tys. zł. Jej program obejmuje urządzenie hali udojowej na osiem stanowisk, tzw. „rybia ość” oraz zakup zbiornika na mleko, wozu asenizacyjnego i 10 jałówek hodowlanych rasy holsztyńsko-fryzyjskiej. Najwięcej problemów stwarzało skompletowanie dokumentacji. Bez pomocy doradców z ODR nie przebrnąłbym przez tę całą biurokrację. Oni mnie zainspirowali i od początku do końca wszystkim się zajęli. Byliśmy królikami doświadczalnymi. W agencji jeszcze sami nie wiedzieli, jakie dokumenty są potrzebne. Najbardziej denerwujące było to, że wielokrotnie musiałem potwierdzać u notariusza kserokopię dowodu osobistego. Cała biurokratyczna procedura zajęła 3,5 miesiąca – mówi Adam Matysiak

Natomiast Jerzy Płudowski dodaje – Zanim przystąpiliśmy do SAPARDU, hodowlę mieliśmy już „ustawioną”. Trzy lata temu zbudowałem oborę na 45 stanowisk. Inwestycja objęła zakup niezbędnych do jej wyposażenia urządzeń oraz maszyn do zbioru siana i zielonek. Zaplanowałem zakup sterowanego komputerem systemu żywienia krów, schładzarki do mleka, zgrabiarki do siana, prasy rolującej i owijarki bel do sianokiszonek. Wszystko będzie kosztowało 175 tys. zł. Dotychczas została już zamontowana stacja pasz. Całą inwestycję finansowo obsługuje „Spomlek”, spłata będzie rozliczana z dostaw mleka. Po zakończeniu inwestycji zamierzam przeprowadzić selekcję stada, by podnieść wydajność, a przy okazji zwiększyć liczbę krów dojnych do 40 sztuk.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę