Przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) liczą, że duszpasterze rolników włączą się w informowanie ich o sprawach związanych z integracją europejską.
Kościół deklaruje pomoc, ale zaznacza, że rolnicy sami muszą przekonać się do
UE.
W środę ok. 40 duszpasterzy rolników ze wszystkich polskich diecezji
uczestniczyło na Jasnej Górze w sesji Krajowego Duszpasterstwa Rolników.
Spotkanie zorganizował sekretarz Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Rolników,
ks. Stanisław Sojka.
Duszpasterze rolników spotkali się z
przedstawicielami ARiMR, aby omówić sprawy dotyczące szkoleń dla rolników w
związku z przygotowaniami do integracji z Unią Europejską.
"Trzeba
przełamać barierę w kwestii edukacyjnej rolników, ośmielić ich, żeby przyszli na
szkolenia i skorzystali z szansy, która otwiera się dla nich w postaci nabycia
wiedzy. Najważniejszą ideą naszego spotkania było to, aby duszpasterze włączyli
się w proces informowania rolników. To wielkie zadanie dla księży. Ich autorytet
jest wielki, rolnicy liczą się ze zdaniem swoich duszpasterzy" - powiedział
wiceprezes ARiMR Leszek Ratajczak.
Krajowy duszpasterz rolników biskup
Jan Styrna również dostrzega potrzebę zaangażowania się księży w przygotowanie
rolników do akcesji.
"Chcemy przybliżyć te problemy, które się łączą z
akcesją do UE, aby również przez księży nastąpiło wzmocnienie motywacji naszych
rolników. Chodzi o to, aby rolnicy przez najbliższe miesiące przygotowali się
także od strony formalnej - co jest ważne w biurokratyzmie unijnym - do
przyjęcia funduszy, które będą dla nich dostępne, aby tego niewiele nie
zmarnowali" - powiedział biskup Styrna.
Uczestniczący w spotkaniu
księża mówili, że znają ofertę ARiMR oraz unijne programy pomocowe. Nie
gwarantowali jednak, że zaangażowanie duszpasterzy przekona do nich
rolników.
"Podejrzewam, że tutaj ani Kościół, ani nawet Agencja nie
będą w stanie pomóc rolnikom, jeżeli oni sami nie będą tego chcieli i rozumieli
takiej potrzeby. Jak się rolnika do czegoś namawia, to on jest temu przeciwny.
Do nas należy tylko motywowanie i zachęta. Ale czy ta zachęta - poprzez
uniwersytety ludowe czy duszpasterzy rolników - będzie skuteczna i na ile nas
posłuchają rolnicy, to dziś nie do sprawdzenia" - ocenił ks. Marek Hula z
Namysłowa.
Środowa sesja na Jasnej Górze była dla księży również
spotkaniem programowym, podczas którego ustalano kierunki działań na kolejny rok
pracy duszpasterskiej. Bp Jan Styrna podkreślił, że ważne jest dowartościowanie
rodziny w duszpasterstwie parafii wiejskiej. "Jeżeli arka rodziny ocaleje w
tym rozkołysaniu świata, w tym jakby potopie, to wiele rzeczy może mieć szansę
prawidłowego rozwoju" - uważa biskup