Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

56 proc. ufa Unii

30 kwietnia 2003

Z badań Instytutu Spraw Publicznych wynika, że zaufanie do Unii Europejskiej deklaruje 56 proc. respondentów. Najwięcej nieufnych wobec Unii jest wśród rolników. Według badań, Polacy sądzą, iż po wejściu do UE poprawi się funkcjonowanie naszych instytucji.

Raport z badań przedstawiono na konferencji Polacy i Parlament Europejski", zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych we wtorek, 29 kwietnia w Sejmie.

Z sondażu wynika, że Unia budzi nieufność u 15 proc. badanych. Tyle samo wyraża obojętność wobec niej. Nieznajomość UE zadeklarował 1 proc. respondentów, a swojego stosunku do Unii nie zdefiniowało 13 proc. ankietowanych.

Zdaniem szefowej Instytutu prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, Polacy mają bardzo wysokie zaufanie do instytucji międzynarodowych: UE, ONZ, NATO czy Banku Światowego. Jak powiedziała, zaufanie do jednej instytucji międzynarodowej zazwyczaj oznacza także zaufanie do innych.

Poziom zaufania do UE jest tylko nieznacznie niższy niż do takich instytucji międzynarodowych, jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, ciesząca się zaufaniem 63 proc. badanych, czy NATO, wobec którego zaufanie zadeklarowało 62 proc. respondentów.

Według ISP, najwięcej osób nieufnych wobec UE jest wśród rolników i mieszkańców wsi (24 proc.). Ta grupa społeczna i zawodowa w swym emocjonalnym stosunku do Unii wydaje się być podzielona między uprzedzeniami (24 proc.), obojętnością (26 proc.), niewiedzą (24 proc.), a zaufaniem (25 proc.).

Wyłaniający się z badań Instytutu wizerunek Polaka ufającego UE to: "młody mężczyzna, mieszkaniec dużego miasta interesujący się polityką, zamierzający wziąć udział w referendum i w wyborach parlamentarnych i raczej optymistycznie patrzący w przyszłość".

80 proc. spośród osób, które zapowiadają głosowanie w referendum "za" wejściem Polski do Unii, deklaruje do niej zaufanie.

W opinii 60 proc. badanych, Polska będzie miała w Unii małe znaczenie, zdaniem 24 proc. – średnie, w ocenie 14 proc. – duże.

Zdaniem szefowej ISP, jest zadziwiające, jak mało Polacy wierzą w swoje własne siły. Tylko bardziej optymistyczna młodzież ocenia, że będziemy w Unii mieli średnie lub duże znaczenie.

Jedynie 23 proc. respondentów uznaje, że wie sporo na temat Parlamentu Europejskiego i wiedza ta ich satysfakcjonuje. Ponad połowa – 55 proc. – uważa, że ma niewielką wiedzę o tej instytucji.

Nikła wiedza Polaków o funkcjonowaniu Parlamentu Europejskiego potwierdza się w odpowiedziach na pytanie o sposób wyboru parlamentarzystów.

O tym, że w wyborach powszechnych będziemy wybierać polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego wie co czwarty z badanych – 27 proc., zaś 17 proc. uważa, że wyznaczy ich rząd, 3 proc. – że prezydent, a 21 proc. – że wybiorą ich spośród siebie posłowie i senatorowie.

Jednocześnie 42 proc. badanych zadeklarowało wzięcie udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdyby odbywały się one już teraz, w najbliższą niedzielę.

Kolarska-Bobińska zaznaczyła, że w badaniach widać "porażającą" różnicę w postrzeganiu instytucji międzynarodowych i polskich. Te drugie  traktowane są jako niesprawne, skorumpowane i na ogół zajmujące się swoimi własnymi sprawami.

Z badań wynika, że Polacy bardzo krytycznie wypowiadają się o funkcjonowaniu polskich instytucji zarówno pod względem ich efektywności – jedynie 7 proc. badanych uważa, że działają one sprawnie, jak i w wymiarze moralnym – 78 proc. respondentów jest zdania, że są skorumpowane, 89 proc. – że dbają przede wszystkim o interesy rządzących i urzędników, a nie obywateli.

Odpowiadając na analogiczne pytania dotyczące instytucji unijnych, 50 proc. ankietowanych oceniło, że działają one sprawnie, 18 proc. – że są skorumpowane, a 32 proc. – że dbają głównie o interesy rządzących i urzędników.

Według Kolarskiej-Bobińskiej, badania wskazują, że Polacy wierzą, iż wejście do Unii poprawi funkcjonowanie naszych instytucji.

48 proc. ankietowanych uważa, że wejście Polski do Unii korzystnie wpłynie na pracę Sejmu i władz samorządowych. 54-55 proc. widzi w integracji Polski z UE szanse na poprawę funkcjonowania naszego rządu, administracji państwowej i sądów.

W ocenie szefowej Instytutu, są to pierwsze tego typu badania przeprowadzone w Europie Centralnej i Wschodniej. Instytut przeprowadził je w okresie od 27 lutego do 4 marca 2003 r. Wzięło w nich udział 1620 dorosłych mieszkańców Polski. Projekt został sfinansowany ze środków Parlamentu Europejskiego oraz programu PHARE 2001 "Teraz integracja".


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę