Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

5 lat w UE

24 kwietnia 2009
Od 1 maja 2004, czyli od wejścia Polski do Unii Europejskiej mija właśnie 5 lat. Wystarczająco dużo, by zauważyć zmiany w polskim rolnictwie i by mogły się w nim ustabilizować pewne tendencje.
Przez te 5 lat wieś zyskała finansowo. Nie jest to jednak dochód z produkcji (z powodu jej wysokich kosztów), ale efekt różnorakiej pomocy z unijnego i krajowego budżetu – głównie dopłat bezpośrednich (38 mld zł), wsparcia na modernizację gospodarstw czy rent strukturalnych. Bowiem ogólnie, ceny surowców rolnych wzrosły niewiele i są bardzo niestabilne.

Produkcja niektórych stała się mniej opłacalna niż przed 2004 rokiem (mleko, wieprzowina). Wspólna Polityka Rolna spowodowała, że zaczynają upadać uprawy: tytoniu, ziemniaków skrobiowych, buraków cukrowych, itp.

Na pewno jednak nasze gospodarstwa modernizują się i pięknieją. Unowocześniają parki maszynowe i dostosowują się do wymogów weterynaryjnych. Na te cele wieś i przetwórstwo otrzymały w minionym pięcioleciu prawie 30 mld złotych z różnych unijnych funduszy.

Pomogło to w zwiększeniu konkurencyjności naszego rolnictwa. Wzrosło też zainteresowanie w krajach unijnych naszymi produktami ze względu na ich wysoką jakość a często i niższe ceny. Ale pewnych spraw nie udało się załatwić. Ciągle nie możemy uporać się z tym co w wielu krajach jest już dawno uregulowano ( ubezpieczenia upraw i zwierząt gospodarskich, ubezpieczenia społeczne, itp. ).

Polscy rolnicy w minimalnym stopniu uczestniczą w zyskach ze sprzedaży przetworzonych produktów rolnych. Nasi rolnicy nie mają udziałów zakładach przetwórstwa rolno – spożywczego. A relacje między rolnikami a firmami przetwórczymi są bardzo niekorzystne dla tych pierwszych. Na handlu produktami spożywczymi zarabiają głównie pośrednicy.

Jest w tym sporo winy rolników, którzy nie chcą lub nie potrafią wspólnie zabiegać o swoje interesy – mimo że Unia Europejska stwarza naprawdę dobre warunki do rozwoju i funkcjonowania grup producenckich.

Kolejny problem to struktura agrarna naszego rolnictwa. Wiązano duże nadzieje na jej poprawę po wejściu do Unii Europejskiej. Ale te oczekiwania nie spełniły się. Gospodarstw miało ubyć a tymczasem przybyło. Średnia powierzchnia w wprawdzie wzrosła, ale dużo mniej niż się spodziewano. Ale zainteresowanie gruntami rolnymi jest coraz większe. Ich ceny przez 5 lat wzrosły aż trzykrotnie.

Pięć lat to dobry czas na podsumowanie. W programie zapytamy ministrów rolnictwa jak oceniają ten okres, jak wykorzystaliśmy szansę, która dała nam Wspólna Polityka Rolną. Co straciliśmy a co zyskaliśmy? Na ile zmiany, które dokonały się na naszej wsi zależą od efektów przedakcesyjnych negocjacji i późniejszych decyzji Brukseli, a na ile od obecnej polityki naszego rządu?

Goście programu:

Jarosław Kalinowski – były minister rolnictwa
Wojciech Olejniczak – były minister rolnictwa
Krzysztof Jurgiel – były minister rolnictwa
Andrzej Lepper – były minister rolnictwa
Marek Sawicki – obecny minister rolnictwa

Emisja - niedziela 8.00

POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę