Około 200 podlaskich rolników może nie dostać środków z programu SAPARD, jeśli minister rolnictwa podpisze rozporządzenie o przesunięciu środków w tym programie między poszczególnymi regionami - poinformowali w piątek przedstawiciele samorządu województwa podlaskiego.
Z wyliczeń samorządu wynika, że na Podlasiu na inwestycje dofinansowywane z programu SAPARD może zabraknąć ponad 83,7 mln zł - poinformowali na konferencji prasowej wicemarszałek województwa Krzysztof Tołwiński i przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego Zbigniew Krzywicki.
Samorządowe władze województwa wspólnie z wojewodą podlaskim interweniowały już w tej sprawie u ministra rolnictwa. "Chcemy, żeby minister tego rozporządzania nie podpisywał" - mówił dziennikarzom Tołwiński.
Przesunięcie środków zostało dokonane przez Krajowy Komitet Sterujący.
9 mln zł może zabraknąć na dofinansowanie inwestycji w gospodarstwach rolnych, a 53,7 mln zł na inwestycje infrastrukturalne realizowane przez samorządy. Natomiast 20,9 mln zł może brakować na dofinansowanie inwestycji m. in. w agroturystyce i tworzenie nowych miejsc pracy na wsi.
Obecny na konferencji kierownik biura SAPARD w podlaskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) Ludwik Ratyński poinformował, że na Podlasiu do programu SAPARD, złożono łącznie 1,466 tys. wniosków na sumę 333,6 mln zł.
Firmy zajmujące się przetwórstwem żywności m.in mleczarnie i zakłady mięsne, złożyły 82 wnioski opiewające ogółem na sumę 139,7 mln zł.
Rolnicy na projekty związane z modernizacją gospodarstw złożyli 498 wniosków na sumę 28,2 mln zł, a samorządy na inwestycje infrastrukturalne 366 wniosków na sumę 143,9 mln zł. 520 wniosków na sumę 30,4 mln zł złożono na inwestycje związane z agroturystyką i tworzeniem miejsc pracy na terenie wsi.
Łącznie ARiMR wypłaciła dotąd beneficjentom, a więc m.in. rolnikom, firmom i samorządom realizującym inwestycje, które otrzymały dofinansowanie z programu SAPARD, 58,9 mln zł.
Krzywicki dodał, że Podlasie czuje się "wylobbowane" przez inne regiony, które miały większą siłę przebicia w Warszawie w walce przy przesunięciach środków z SAPARD między regionami. Jego zdaniem niesie to za sobą niebezpieczeństwo w funkcjonowaniu zasad Unii Europejskiej, których celem jest "niwelowanie zapóźnień" między regionami biedniejszymi i bogatymi.
Z SAPARD-u na Podlasiu najchętniej korzystały samorządy. Dotychczas dzięki dofinansowaniu z tego programu zmodernizowano 121 km dróg, 218 km sieci wodociągowej i 44,5 km kanalizacyjnej. Chętnie inwestowały też mleczarnie i zakłady przetwórstwa mięsnego.