Sawicki: wkrótce uruchomimy kolejne działania w ramach PROW

W tym roku uruchomimy co najmniej dziewięć kolejnych działań w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich; w nowej perspektywie finansowej Polska ma na ten program 13,5 mld euro – poinformował w poniedziałek we Wrocławiu minister rolnictwa Marek Sawicki.

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że w grudniu ub. roku Polska jako jedno z trzech pierwszych państw UE akredytowała w Komisji Europejskiej Program Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014-2020.

„Do tej pory uruchomiliśmy sześć działań w ramach tego programu; chcemy jeszcze w tym roku uruchomić co najmniej dziewięć zadań. Jedno z nich dotyczy odtwarzania produkcji rolniczych po szkodach związanych z pogodą” - mówił Sawicki.

 
Program pomocy rolnikom, którzy odnieśli szkody w wyniku klęsk żywiołowych, prawdopodobnie ruszy w listopadzie. „Musimy zebrać protokoły z szacowania tych szkód. To program wprowadzony w 2009 r. i będzie on kontynuowany w ramach nowego PROW” - mówił Sawicki.

 
Minister dodał, że w nowym PROW nacisk kładziony jest przede wszystkim na inwestycje. „Od tego zależy przyszłość młodego pokolenia rolników” - mówił. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że nowa perspektywa finansowa zwiększa szanse na wprowadzenie programów współdziałania między rolnikami. „Chodzi o włączenie rolników w przetwórstwo rolno-spożywcze, tworzenie grup producenckich. Nowy PROW, oprócz możliwości inwestowania przez rolników w przetwórstwo rolno-spożywcze w ramach grup, organizacji czy zrzeszeń, daje też możliwość wykupywania akcji w istniejących grupach” - dodał Sawicki.

 
Spośród sześciu zadań już uruchomionych w ramach nowego PROW Sawicki wymienił m.in. program zalesiania czy program skierowany do młodych rolników. „W najbliższych miesiącach uruchomimy nabory wniosków m.in. w obszarach modernizacji czy różnicowania kierunków działalności rolniczej” - mówił.

 
Dodał, że resort chce również uruchomić działanie na rzecz małych gospodarstw. „Co prawda małych gospodarstw u nas ubywa, ale to dobry moment, by w małych gospodarstwach zachować żywotność, dając premie na ich rozwój. Chodzi o to, by weszły one na przykład w działania o charakterze przetwórczym, co daje szansę na podtrzymanie produkcji w tych gospodarstwach. To łączyłoby się ze sprzedażą takich produktów o charakterze regionalnym bez pośredników” - mówił Sawicki.